Chcą wyrzucić Legię Warszawa z europejskich pucharów!
Legia Warszawa może zostać wyrzucona z Ligi Konferencji Europy. Tego, według doniesień medialnych, domaga się szef brytyjskiej policji do spraw futbolu - Mark Roberts.
W czwartek 30 listopada odbył się mecz fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, w którym Aston Villa zmierzyła się na swoim bosku z Legią Warszawa. Spotkanie ostatecznie zakończyło się triumfem ekipy z Premier League 2:1. Na listę strzelców wpisali się Moussa Diaby, Alex Moreno oraz Ernest Muci.
ZOBACZ TAKŻE: Angielskie media aż huczą o kibicach Legii. "Noc zszargana brutalnym zachowaniem"
Uwagę opinii publicznej przykuły jednak wydarzenia pozaboiskowe. Warto bowiem przypomnieć, że kibice "Wojskowych" nie pojawili się na trybunach Villa Park. Przed pierwszym gwizdkiem doszło do starcia między fanami stołecznego klubu a brytyjską policją. Według informacji przekazanych przez dziennikarzy The Times, podczas zamieszek rannych zostało pięciu funkcjonariuszy, dwa konie i dwa psy. Jak podała lokalna policja, 46 kibiców zostało aresztowanych.
Teraz na temat całego zajścia wypowiedział się szef brytyjskiej policji do spraw futbolu. W rozmowie z dziennikiem The Times Mark Roberts przyznał, że chce wyrzucenia polskiego zespołu z europejskich pucharów.
- Rozmawiałem już z przedstawicielami UEFA. Cały czas analizują sytuację. Myślę, że to, co stało się w czwartek, jest dobrym powodem do wyrzucenia Legii z pucharów - powiedział.
Legia obecnie plasuje się na drugim miejscu w grupie E. Zespół z Warszawy po pięciu spotkaniach ma na swoim koncie dziewięć punktów, czyli o trzy "oczka" mniej od Aston Villi. Stołeczny klub swój następny mecz na arenie międzynarodowej ma rozegrać 14 grudnia. Wtedy "Wojskowi" zmierzą się przy Łazienkowskiej z AZ Alkmaar.
Zamieszki przed meczem Aston Villa - Legia Warszawa