Zbigniew Boniek ostro o byłym selekcjonerze! "Dobrze, że go wyrzuciliśmy"
Zbigniew Boniek po raz kolejny nie przebierał w słowach! Były prezes PZPN słynie ze szczerości, która bywa brutalna. Tym razem bardzo ostro wypowiedział się na temat byłego selekcjonera reprezentacji Polski.
Brązowy medalista mistrzostw świata z 1982 roku nie ukrywa swojego braku sympatii do byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Fernando Santosa. Uważa, że to on jest głównym winowajcą porażki reprezentacji Polski w eliminacjach do Euro 2024. Michał Probierz, który przejął po nim kadrę, miał już nikłe szanse na zdobycie bezpośredniego awansu.
ZOBACZ TAKŻE: Były reprezentant Polski zrzeknie się polskiego obywatelstwa? "Zwykły człowiek z dnia na dzień zostaje złodziejem"
- Jest nowy trener i optymizm. Mieliśmy tego mruka (Fernando Santosa), dobrze, że go wyrzuciliśmy, ale wygrał z Albanią, z Niemcami. Gdyby nie przegrał w Mołdawii, to pewnie dalej byłby trenerem. Niby mamy drugą szansę na awans, ale będziemy się męczyli - mówił Boniek na kanale "Prawda Futbolu".
Santos pracował z reprezentacją od stycznia do września. Wygrał trzy mecze i tyle samo przegrał. PZPN podjął decyzję o zwolnieniu Portugalczyka po porażce 0:2 z Albanią. Po nim kadrę przejął Probierz.
W barażach Biało-Czerwoni zmierzą się z Estonią i ewentualnie z Walią lub Finlandią. Jeżeli Polska awansuje na Euro, zagra na nim z Holandią, Austrią i Francją. Rozgrywki rozpoczną się 14 czerwca.
Przejdź na Polsatsport.pl