Stefan Kraft otwarcie to przyznał! Wybitny start austriackiego skoczka
"Jest pięknie, wszystko układa się idealnie' - przyznał austriacki skoczek narciarski Stefan Kraft, który wygrał wszystkie cztery dotychczasowe konkursy Pucharu Świata.
30-latek z Salzburga zdominował początek zimowego sezonu i prowadzi w klasyfikacji cyklu z wyraźną już przewagą 130 punktów nad Niemcem Andreasem Wellingerem.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje wybitny trener. Wychował wielu reprezentantów Polski
"Trudno było nawet marzyć o takim początku sezonu. Jest pięknie, wszystko układa się idealnie. Jestem szczęśliwy i czerpię ze skoków masę przyjemności" - powiedział Kraft po niedzielnym zwycięstwie w norweskim Lillehammer.
Jak przypomniał, niedawno był pytany o Formułę 1 i przyznał, że nie za bardzo się nią interesuje, ponieważ wciąż wygrywa Max Verstappen. "Teraz trochę mi głupio..." - dodał z uśmiechem.
W ostatnich dwóch konkursach w Norwegii w czołowej "10" było zawsze po czterech Austriaków. Trener Andreas Widhoelzl nie krył zadowolenia z postawy swoich zawodników, ale z drugiej strony tonuje nastroje.
"Oczywiście, gdy są sukcesy, wszystko staje się łatwiejsze i przyjemniejsze. Ale jesteśmy dopiero na początku drogi i konsekwentnie pracujemy dalej. Nadal mamy dużo do zrobienia, jest co poprawiać. Nie można odpuścić i dotyczy to również Krafta" - zaznaczył opiekun austriackiej kadry.
"Na pewno wszyscy jesteśmy w dobrych humorach, bo widać efekty wspólnej pracy. Postaramy się utrzymać ten kurs najdłużej jak to możliwe. Nie możemy sobie pozwolić na samouspokojenie czy jakąś niechlujność" - dodał.
Kolejne zawody PŚ w najbliższy weekend w niemieckim Klingenthal.
Przejdź na Polsatsport.pl