Wicemistrz świata zadebiutował w ringu. Wygrał, bo rywal... splunął na niego po walce
Marcel Hossa, były zawodnik NHL, zadebiutował jako... pięściarz. Hokejowy wicemistrz świata z 2012 roku zmierzył się w pokazowym pojedynku z Romanem Grigelym, słowackim raperem, znanym bardziej pod pseudonimem Momo.
42-latek, który w najlepszej hokejowej lidze świata rozegrał 237 meczów, nie wytrzymał długo na sportowej emeryturze. Pięć lat po odwieszeniu łyżew na kołek postanowił spróbować swych sił w zupełnie nowej dla siebie dyscyplinie: boksie.
ZOBACZ TAKŻE: Mecz hokeja przełożony. Powodem... opady śniegu
Młodszy brat Mariana Hossy, trzykrotnego zdobywcy Pucharu Stanleya, zadebiutował w ringu na gali w Bratysławie, a jego starcie z Romanem Grigelym w kategorii do 105 kilogramów zakontraktowano na trzy rundy po trzy minuty. Pojedynek rozegrał się na pełnym dystansie i zakończył się w szokujący sposób. Gdy sędzia po gongu kończącym ostatnią rundę próbował rozdzielić pięściarzy, Momo... splunął na Hossę ochraniaczem na zęby, za co został zdyskwalifikowany.
- Wynik walki nie był ważny. Samo to, że wyszedłem do ringu, już czyni ze mnie zwycięzcę. W trakcie hokejowej kariery stoczyłem trochę pojedynków na pięści, ale to było coś zupełnie innego - powiedział Marcel Hossa, któremu wyrazy wsparcia wysłał sam Jaromir Jagr, legenda NHL.
Młodszy z braci Hossów to wychowanek Dukli Trenczyn. W hokejowym CV ma również występy w lidze szwedzkiej (Mora IK, MODO), łotewskiej (Dinamo Ryga), czeskiej (Lev Praga, HC Pilzno, Ocelari Trzyniec), KHL (Bars Kazań, Spartak Moskwa), a w barwach Montreal Canadiens, New York Rangers i Phoenix Coyotes rozegrał na taflach NHL 237 meczów. Z reprezentacją Słowacji zdobył w 2012 roku wicemistrzostwo świata.
Przejdź na Polsatsport.pl