Wyjątkowy popis gwiazdy! Trzy gole w sześć minut
W niedzielę w lidze NHL klasycznym hat-trickiem popisał się Brad Marchand. Hokeista Boston Bruins zdobył trzy gole w odstępie niespełna sześciu minut w trzeciej tercji, a jego zespół pokonał u siebie Columbus Blue Jackets 3:1.
Goście prowadzili po golu Boone'a Jennera w końcówce drugiej tercji, ale w trzeciej części gry koncertowo zagrał Marchand. 35-latek w odstępie zaledwie pięciu minut i 50 sekund trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. To był jego szósty hat-trick w karierze, ale pierwszy klasyczny.
ZOBACZ TAKŻE: Mecz hokeja przełożony. Powodem... opady śniegu
- Mamy w sobie dużo pewności siebie. Kiedy zaczynała się trzecia tercja, wiedzieliśmy, że stać nas na odwrócenie losów meczu - powiedział Marchand.
To była trzecia z rzędu wygrana Bruins, którzy zdecydowanie prowadzą w tabeli Atlantic Division. Blue Jackets są na ostatnim, ósmym miejscu w Metropolitan Division.
Minionej nocy hat-trickiem popisał się jeszcze Artemi Panarin. Rosjanin oprócz trzech goli miał także jedną asystę, a jego New York Rangers wygrali we własnej hali z San Jose Sharks 6:5.
To była 3000. wygrana Rangers w NHL. Więcej w historii ligi zanotowały tylko ekipy Montreal Canadiens (3536), Boston Bruins (3373), Toronto Maple Leafs (3116) i Detroit Red Wings (3069)
Przejdź na Polsatsport.pl