Kontrowersyjny transfer siatkarskiego reprezentanta! Sprawa trafiła do sądu
Nik Mujanović stał się bohaterem bardzo kontrowersyjnego transferu z drużyny Calcit Kamnik do zespołu Vero Volley Monza. Sprawa reprezentanta Słowenii trafiła nawet do sądu.
Mujanović na początku grudnia 2023 roku trafił do zespołu Vero Volley Monza, w którym zdążył już zadebiutować. Urodzony w 2004 roku zawodnik przeniósł się na Półwysep Apeniński z ekipy Calcit Kamnik. Ten międzynarodowy transfer wywołał o wiele większe kontrowersje, niż komukolwiek mogłoby się wydawać.
ZOBACZ TAKŻE: Semeniuk o ciekawym wyborze FIVB. Będzie szał na siatkówkę?
Według informacji podanych przez portal worldofvolley.com całą sprawa rozpoczęła się od jednostronnego rozwiązania kontraktu ze słoweńskim klubem przez siatkarza. Włodarze zespołu sprzeciwili się takiemu ruchowi, podkreślając, że umowa atakującego ma obowiązywać do 2025 roku.
Sprawa trafiła do słoweńskiego sądu, który stanął po stronie klubu z siedzibą w miejscowości Kamnik. Mimo to FIVB wydała niezbędne dokumenty do tego, by Mujanović mógł występować we włoskiej ekipie.
Głos w tej sprawie zabrał także przedstawiciel młodego zawodnika, który uznał, że przeprowadzony w ten sposób transfer jest zgodny ze standardowymi praktykami. Natomiast prezes klubu Calcit Kamnik przyznał, że zgadza się z orzeczeniem sądu. Jeszcze nie wiadomo, jakie następne kroki podejmie słoweński zespół.
Przejdź na Polsatsport.pl