Bucks i Lakers w półfinale nowego turnieju
Koszykarze Milwaukee Bucks i Los Angles Lakers awansowali do półfinału nowego turnieju NBA, który ma uatrakcyjnić pierwsze miesiące rozgrywek. "Kozły" rozgromiły New York Knicks 146:122, a "Jeziorowcy" zwyciężyli po wyrównanej końcówce Phoenix Suns 106:103.
Podstawą sukcesu Bucks były 23 trójki. Liderem zwycięzców okazał się Giannis Antetokounmpo, który 35 punktów uzbierał na wysokiej skuteczności rzutowej (15 z 22). Wysoka wygrana Milwaukee jest warta podkreślenia, gdyż trzecia obrona ligi z Nowego Jorku nie straciła w tym sezonie więcej niż 120 pkt.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejna porażka Śląska Wrocław w Pucharze Europy
Po wyrównanej pierwszej połowie od początku trzeciej kwarty gospodarze zaczęli przejmować inicjatywę. Przewaga "Kozłów" sukcesywnie rosła aż do ostatnich minut przed końcową syreną, gdy wynosiła rekordowe 27 punktów.
- Myślę, że takie zwycięstwa są mocnym potwierdzeniem statusu drużyny. Wszyscy w lidze muszą nas szanować – stwierdził na konferencji Damian Lillard autor 28 pkt.
Knicks przed porażką nie uchroniło nawet 41 punktów Juliusa Randle'a.
W półfinale Bucks zmierzą się z rewelacją rozgrywek Indianą Pacers.
- Oczekujemy od nich tego, co najlepsze, ale kiedy jesteśmy w formie, nasze szanse na zwycięstwo są duże – przyznał skrzydłowy Milwaukee, Adrian Griffin.
W drugim wtorkowym spotkaniu Los Angeles Lakers do zwycięstwa poprowadził LeBron James, który 15 ze swoich 31 punktów zdobył w czwartej kwarcie. 27 "oczek" i 15 zbiórek padło łupem Anthony’ego Davisa.
Pierwsza połowa zdecydowanie należała do Lakers, którzy przed przerwą kilkukrotnie zdołali wypracować sobie 15-punktową przewagę. Po odrobieniu strat w trzeciej kwarcie Suns doprowadzili do wyrównanej końcówki, w której kluczowe dla "Jeziorowców" okazało się trafienie trzypunktowe Austina Reavesa na 15 sekund przed syreną.
Decydujące okazały się jednak 22 straty popełnione przez Suns, które przy 10 po stronie gospodarzy zrobiły różnice. Po stronie Suns najlepiej punktowali Kevin Durant (31) oraz Grayson Allen i Devin Booker (po 21).
W półfinale Lakers zmierzą się z New Orleans Pelicans. Mecze tej fazy i finał (9 grudnia) odbędą się już w Las Vegas. Każdy koszykarz zwycięskiej ekipy otrzyma po pół miliona dolarów.
Wszystkie spotkania nowego turnieju, poza finałem, są wliczane do 82-meczowego sezonu regularnego.
Przejdź na Polsatsport.pl