Gwiazda Barcelony w Premier League? Na stole wielkie pieniądze
Ronald Araujo znajduje się ostatnio w kapitalnej formie i jest pewnym punktem defensywy "Dumy Katalonii". Świetna gra Urugwajczyka powoduje, że w piłkarskim świecie nie brakuje doniesień dotyczących jego przyszłości. Do tych najświeższych miał odnieść się nawet sam zainteresowany.
Araujo błyszczy ostatnio zarówno w klubie, jak i w reprezentacji. W minioną niedzielę walnie przyczynił się do ważnej wygranej Barcelony nad Atletico Madryt (1:0), a podczas przerwy reprezentacyjnej był bohaterem niespodziewanego triumfu Urugwajczyków nad mistrzami świata z Argentyny (2:0). W tym spotkaniu 24-letni stoper zdobył nawet jedną z bramek.
ZOBACZ TAKŻE: Prezes Górnika zrezygnował ze swojej funkcji! Rozbiór w Zabrzu trwa?
Nie od dziś wiadomo, że sytuacja finansowa katalońskiego klubu daleka jest od idealnej. Dlatego też na biurko Joana Laporty regularnie wpływają oferty za najlepszych graczy Barcy. W przypadku Araujo mówiło się już o zainteresowaniu Bayernu, a w ostatnich dniach pojawiła się również propozycja z angielskiej Premier League.
Jak poinformował kataloński "Sport" - parol na Urugwajczyka zagięli włodarze Manchesteru United. Gdyby Araujo zdecydował się na taki transfer, mógłby w Wielkiej Brytanii otrzymać nawet dwukrotnie wyższą pensję. Co na to sam piłkarz? Według hiszpańskich dziennikarzy obrońca jest zdecydowany na pozostanie w Katalonii i chętnie przedłużyłby kontrakt, mimo, że ten obecny obowiązuje jeszcze do 2026 roku. Wszystko wskazuje więc na to, że wielokrotni mistrzowie Anglii będą musieli obejść się smakiem.
Przejdź na Polsatsport.pl