Kubacki zadowolony z kwalifikacji. "Krok naprzód został zrobiony"
Polscy skoczkowie mają już za sobą kwalifikacje do pierwszego konkursu Pucharu Świata w Klingenthal. "Dzisiaj był całkiem fajny dzień na skoczni" powiedział tuż po oddaniu skoku, Dawid Kubacki.
- Klingenthal przywitało nas bardzo, bardzo zimową aurą, ale na szczęście nie za dużym mrozem - powiedział uradowany Dawid Kubacki.
ZOBACZ TAKŻE: Obiecująca postawa Polaków w kwalifikacjach w Klingenthal. Wygrana Kobayashiego
W piątek o 15:30 rozpoczęły się kwalifikacje, w których wystąpiła piątka polskich skoczków - Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Andrzej Stękała oraz Maciej Kot. Dla dwóch ostatnich były to pierwszy występ w PŚ w tym sezonie.
- Dzisiaj był całkiem fajny dzień na skoczni z dużo fajniejszymi skokami w moim wykonaniu. Myślę, że ten krok naprzód został dość wyraźnie zrobiony. Zaczęło to fajnie działać. Reszta chłopaków też sobie fajnie radziła - ocenił Kubacki.
I faktycznie "coś" ruszyło i skoki Biało-Czerwonych były na tyle dobre, że cała drużyna awansowała do sobotniego konkursu. Najlepszym Polakiem w trakcie kwalifikacji okazał się Dawid Kubacki. Po skoku na 137, 5 m zajął piątą lokatę. Niżej uplasowali się Piotr Żyła (14.), Paweł Wąsek (26.), Andrzej Stękała (31.), Maciej Kot (37.).
Zwycięzcą kwalifikacji został Ryoyu Kobayashi, który z 11. belki skoczył 145,5 m, uzyskując 137,9 pkt. Drugie miejsce zajął Austriak Stefan Kraft. Lider Pucharu Świata startujący z 10. platformy startowej wylądował na 138. metrze i stracił do Japończyka 3,5 pkt. Ostatnie miejsce na podium zajął Norweg Johann Andre Forfang, który skoczył 145 m i uzyskał 133,9 pkt.
Sobotni konkurs na dużej skoczni w Klingenthal rozpocznie się o godzinie 16:00.
- Zapraszamy do oglądania, kibicowania i trzymania kciuków za Polaków - zachęcił Dawid Kubacki.
Źródło: Materiały prasowe Polskiego Związku Narciarskiego