Wielkie osłabienie Asseco Resovii Rzeszów tuż przed meczem Ligi Mistrzów? Gwiazda zespołu może nie wystąpić!
Asseco Resovia Rzeszów w środę zmierzy się z najtrudniejszym grupowym rywalem w Lidze Mistrzów. Rzeszowian czeka trudne wyzwanie. Na dzień przed meczem okazuje się również, że jeden z najlepszych zawodników może w nim nie wystąpić!
TJ DeFalco to pierwszoplanowa postać w barwach Asseco Resovii Rzeszów. Wraz z Yacine Louatim i Klemenem Cebuljem tworzą trzon rzeszowskiego przyjęcia. Są bardzo skuteczni, o czym świadczy wysokie trzecie miejsce w tegorocznych rozgrywkach PlusLigi.
ZOBACZ TAKŻE: Znowu poprowadzi siatkarską kadrę! "Nie było mnie tu 20 lat"
W środę Resovię czeka jedno z największych wyzwań tego roku. Na własnym boisku będą podejmować włoskiego potentata, Trentino Volley. W oficjalnym składzie Rzeszowa, który został zgłoszony na ten mecz do CEV, zabrakło jednak właśnie Amerykanina!
Prócz niego kłopoty zdrowotne ma także Jakub Kochanowski. On jednak w oficjalnym składzie się pojawił.
- TJ DeFalco podczas treningu poczuł blokadę w plecach, a Kuba Kochanowski ból w barku. Nie wiemy, na ile to są poważne dolegliwości i jak długo potrwa przerwa tych zawodników w grze. Mam nadzieję, że w miarę szybko będą znów dostępni i gotowi do gry - powiedział szkoleniowec Asseco Resovii po wygranym meczu z GKS-em Katowice.
Bez DeFalco siatkarzom prowadzonym przez Giampaola Medei'ego będzie niezwykle trudno przeciwstawić się naszpikowanemu gwiazdami Trentino. W składzie mistrzów Włoch występują m.in. Marco Podrascanin, Daniele Lavia i Alessandro Michieletto.
Rzeszowianie zagrali w tym sezonie dwa spotkania w Lidze Mistrzów. W pierwszym dość zaskakująco ulegli francuskiemu Tours VB. W kolejnym bez większych problemów wygrali z ACH Volley Ljubljana.
Mecz Asseco Resovia Rzeszów - Trentino Volley rozpocznie się w środę o godzinie 19:00. Transmisja w Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl