Znane szczegóły odejścia Antigi z Rzeszowa. "Ta wiadomość niektórymi mogła wstrząsnąć"

Znane szczegóły odejścia Antigi z Rzeszowa. "Ta wiadomość niektórymi mogła wstrząsnąć"
fot. PAP
Stephane Antiga

Stephane Antiga kończy swoją przygodę w roli trenera PGE Rysice Rzeszów po sezonie 2023/2024. To niewątpliwie jedna z najważniejszych informacji siatkarskich w Polsce w ostatnich dniach. Wiceprezes klubu ze stolicy Podkarpacia Marek Pieniążek zdradził szczegóły rozstania się z Francuzem.

Działacze siatkarskiego PGE Rysice Rzeszów nie czekali z informacją o odejściu Antigi do końca sezonu, lecz zawiadomili o tym kibiców już teraz.

 

- Uznaliśmy, że jest to odpowiedni moment, bo trzeba być w porządku w stosunku do wszystkich. Widzimy trendy, które występują w europejskiej siatkówce. W klubach z bogatszych lig takie informacje podawane są z dużym wyprzedzeniem. Już na tym etapie sezonu często wiadomo, kto poprowadzi dany zespół podczas kolejnych rozgrywek. Nie chcemy być zaściankowi. Dogadaliśmy się z trenerem Antigą bardzo szybko na temat terminu, w którym opublikujemy komunikat. Został on sprawdzony i przeczytany przez obie strony. Uznaliśmy, że lepiej będzie rozmawiać o faktach, a nie o plotkach - powiedział Pieniążek w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.

 

ZOBACZ TAKŻE: Oficjalnie! Stephane Antiga kończy współpracę z klubem z Rzeszowa

 

Wiceprezes rzeszowskiego klubu zdradził szczegóły dotyczące odejścia Antigi po tym sezonie.

 

- Wraz z końcem obecnych rozgrywek trenerowi Antidze kończy się kontrakt. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni za to, że spędził w Rzeszowie pięć lat. Jednak teraz trener uznał, że czas na inne wyzwania. Być może dotyczą one pracy w lepszych ligach i silniejszych zespołach, ale o szczegóły trzeba pytać samego zainteresowanego. Jako klub bardzo szanujemy tę decyzję. (…) Odkąd współpracujemy, to na przełomie roku zawsze spotykamy się i dyskutujemy o przyszłości. Tym razem dowiedzieliśmy się od trenera, że kolejny sezon będzie chciał spędzić w innej lidze. Jak już wspomniałem, bardzo to szanujemy. Komfort pracy ze Stephane Antigą był olbrzymi, a obie strony darzyły się dużym zaufaniem - rzekł Pieniążek.

 

Klub z Rzeszowa dowiedział się o planach Antigi na początku grudnia, ale zawodniczki usłyszały o tym dopiero po oficjalnym komunikacie. Jak zatem zareagowały?

 

- Wszyscy ludzie, którzy pracują w naszym klubie to profesjonaliści, zawodniczki również. Wydaje mi się — podkreślam "wydaje mi się", bo nie rozmawiałem z nimi na ten temat — że ta wiadomość niektórymi mogła wstrząsnąć, ale to normalne. Nie każdy mógł się jej spodziewać - przyznał Pieniążek.

 

Na razie, co zrozumiałe, nie jest wiadomo, kto będzie następcą Antigi w Rzeszowie. Niedługo rozpoczną się poszukiwania nowego trenera.

 

- Pracując z tak wybitną osobą, jak Stephane Antiga trzeba być przygotowanym na każdy scenariusz. Rozmawiając z nim co roku, zawsze zakładaliśmy, że możemy usłyszeć o jego nowych celach. Tak stało się teraz. Posiadamy listę trenerów, ale z nikim nie podpisaliśmy umowy. Mamy dopiero grudzień, nasz zespół walczy o mistrzostwo i Puchar Polski oraz o jak najlepsze występy w Lidze Mistrzyń. W ciszy naszych gabinetów będziemy rozmawiać o potencjalnych następcach, ale nie chcemy robić tego medialnie. Mamy zamiar dać komfort drużynie, aby mogła osiągnąć sukcesy podczas swoich ostatnich miesięcy pracy ze Stephane Antigą - skwitował Pieniążek.

 

Antiga, który w przeszłości był selekcjonerem męskiej reprezentacji Polski, zdobywając z nią mistrzostwo świata w 2014 roku, pracę w Rzeszowie rozpoczął w 2019 roku. To jego pierwsza przygoda z żeńską siatkówką i całkiem udana, o czym świadczą cztery wicemistrzostwa Polski, Puchar Polski, Superpuchar Polski oraz dwukrotne dotarcie do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie