Triple-double Graya, Tauron GTK wygrywa w Sopocie
Trefl Sopot - Tauron GTK Gliwice 79:85. Skrót meczu
Jakub Musiał: Najpierw trafialiśmy wszystko, później coś się zacięło
Łukasz Frąckiewicz: Trefl to zespół bardzo fizyczny i na początku mieliśmy z tym problem
Koszykarze Tauron GTK Gliwice od drugiej kwarty grali zdecydowanie lepiej od rywali i ostatecznie wygrali z Treflem Sopot 85:79 w jedynym czwartkowym meczu ORLEN Basket Ligi. Triple-double zanotował Kadre Gray.
Świetnie w to spotkanie wszedł Trefl i Benedek Varadi - głównie dzięki jego trójkom szybko było 8:0. Później ta różnica wzrosła nawet do 11 punktów po akcji Mikołaja Witlińskiego. Josh Price i Martins Laksa starali się na to reagować. Sopocianie mogli jednak później liczyć m. in. na Aarona Besta. Ostatecznie dzięki zagraniu Szymona Tomczaka po 10 minutach było aż 33:20.
ZOBACZ TAKŻE: Legia Warszawa rozgromiła rywali w europejskich pucharach
W drugiej kwarcie straty zmniejszali lekko Kadre Gray oraz Maciej Bender. Gospodarze utrzymywali korzystny dla siebie wynik, a swoje akcje kończyli chociażby Andy Van Vliet czy Jakub Musiał. Po kolejnym zagraniu tego drugiego różnica wynosiła 14 punktów. Tauron GTK zanotowało jeszcze serię 0:8, a po późniejszym rzucie Łukasza Frąckiewicza przegrywało tylko czterema punktami! Po jego rzucie wolnym pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 50:47.
Zaraz na początku trzeciej kwarty Frąckiewicz akcją 2+1 doprowadził do wyrównania, a przewagę rzutem z dystansu dawał Martins Laksa. Dopiero po ponad trzech minutach niemoc ekipy trenera Żana Tabaka przełamał Mikołaj Witliński. Po chwili i szybkim ataku Terry’ego Hendersona różnica na korzyść gości wzrosła do 11 punktów. Po 30 minutach było 57:67.
W kolejnej części meczu gospodarze starali się nawiązać rywalizację, chociażby dzięki trójce Aarona Besta. Po jego późniejszych rzutach wolnych przegrywali już tylko czterema punktami. Sytuację starali się później opanować Gray oraz Frąckiewicz. W samej końcówce niezwykle ważny wsad pokazał Henderson, a kluczowe rzuty wolne trafił też Laksa. Ostatecznie Tauron GTK zwyciężyło 85:79.
Kadre Gray zakończył mecz z triple-double dla gości - miał 11 punktów, 11 zbiórek i 12 asyst. Gray jest dopiero czternastym zawodnikiem w historii naszej ligi, któremu udało się dokonać tej sztuki i... drugim w tym sezonie. 25 listopada triple-double zaliczył Tayler Persons w meczu MKS Dąbrowa Górnicza z Legią Warszawa (86:103).
Wcześniej taki efektowny wynik zanotował Nemanja Nenadić z klubu z Zielonej Góry, który 8 lutego 2021 roku w meczu z PGE Spójnią Stargard miał 18 punktów, 11 zbiórek oraz 10 asyst. Ponadto triple-double zdobywali: McKenzie Moore, Quinton Hooker, Drew Brandon, J.P Prince, Bobby Dixon, Paweł Wiekiera, Bojan Malesević, Alex Austin, Marek Łukomski, Duane Cooper, Tyrone Barksdale.
Przejdź na Polsatsport.pl