Lech Poznań znowu rozczarował. Gol w 96. minucie

Piłka nożna
Lech Poznań znowu rozczarował. Gol w 96. minucie
fot. PAP
Radomiak Radom i Lech Poznań podzieliły się punktami w sobotnim meczu PKO BP Ekstraklasy.

Radomiak Radom i Lech Poznań podzieliły się punktami w sobotnim meczu PKO BP Ekstraklasy. Goście prowadzili już 2:0, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

W wyjściowym składzie Lecha pojawił się Bartosz Salamon, któremu 13 grudnia skończyła się 8-miesięczna dyskwalifikacja za pozytywny wynik testu antydopingowego. 32-letni obrońca poprzednio w ligowym meczu zagrał 8 kwietnia z Wartą Poznań. Smaczkiem tego spotkania był fakt, że drużynę Radomiaka prowadził Maciej Kędziorek, który do 1 grudnia był asystentem Johna van der Broma w Lechu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Znowu głośno o Piotrze Zielińskim. Tym razem wieści nie są dobre

 

Początkowo mecz stał na słabym poziomie. Obydwie drużyny nie potrafiły wypracować sobie okazji do oddania strzału. Dopiero po pół godzinie goście przeprowadzili składny atak. Joel Pereira podał piłkę w pole bramkowe, a tam Nika Kwekweskiri tylko dołożył nogę i Albert Posiadała nie był w stanie zapobiec stracie gola.

 

Pięć minut później Kwekweskiri mógł podwyższyć prowadzenie, lecz strzelając z 16 metrów nie trafił w bramkę. W odpowiedzi znakomitej okazji nie wykorzystał Lisandro Semedo. Skrzydłowy Radomiaka minął już bramkarza Bartosz Mrozka, ale strzelając z ostrego kąta posłał piłkę obok słupka. W 40. minucie Mrozek obronił dwa kolejne strzały Pedra Pedro Henrique. W odpowiedzi Kristoffer Velde efektownym strzałem w górny róg pokonał Posiadałę, ale gol nie został uznany, gdyż wcześniej inny zawodnik Lecha był na spalonym.

 

Początek drugiej połowy należał do gości. Joel Pereira przechwycił piłkę w polu karnym i mocnym strzałem pod poprzeczkę podwyższył prowadzenie. To był pierwszy gol Portugalczyka w ekstraklasie w jego 76. meczu.

 

W 64. minucie Jesper Karlstroem za faul na Rafale Wolskim otrzymał drugą żółtą kartkę i Lech musiał kończyć mecz w dziesięciu.

 

Gospodarze mocniej zaatakowali i Dawid Abramowicz pięknym strzałem z woleja, po podaniu wprowadzonego chwilę wcześniej Jana Grzesika, zdobył kontaktową bramkę.

 

Radomiak walczył do końca i w 6. minucie doliczonego czasu gry doprowadził do wyrównania. Leandro posłał piłkę w pole karne, tam dotarła ona do Leonardo Rochy, a ten strzałem z kilku metrów umieścił ją w siatce.

Skrót meczu Radomiak - Lech:

Radomiak Radom – Lech Poznań 2:2 (0:1).

Bramki: Dawid Abramowicz 79, Leonardo Rocha 90+6 - Nika Kwekweskiri 30, Joel Pereira 50

 

Radomiak Radom: Albert Posiadała - Daniel Pik (78. Jan Grzesik), Raphael Rossi, Mateusz Cichocki (78. Tiago Matos), Dawid Abramowicz - Edi Semedo (89. Krystian Okoniewski), Christos Donis (65. Leonardo Rocha), Luizao, Rafał Wolski, Lisandro Semedo (78. Leandro) - Pedro Henrique.

 

Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Joel Pereira, Bartosz Salamon, Antonio Milic, Alan Czerwiński - Dino Hotic (68. Miha Blazic), Radosław Murawski, Jesper Karlstroem, Nika Kwekweskiri (68. Artur Sobiech), Kristoffer Velde (76. Elias Andersson) - Filip Marchwiński.

 

Żółte kartki: Christos Donis, Daniel Pik, Raphael Rossi, Pedro Henrique, Leonardo Rocha - Bartosz Salamon, Dino Hotic, Jesper Karlstroem, Filip Marchwiński, Bartosz Mrozek, Kristoffer Velde (poza boiskiem).

 

Czerwona kartka: Jesper Karlstroem (64).

 

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Widzów: 6006.

BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie