Co za końcówka w Krakowie! Wisła Mariusza Jopa się nie zatrzymuje
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1. Skrót meczu
Szymon Kobusiński: Mam nadzieję, że na wiosnę wyciągniemy wnioski
Alan Uryga: Kolejny raz pokazujemy charakter
W pierwszym z niedzielnych spotkań Fortuna 1 Ligi Wisła Kraków pokonała na własnym stadionie Polonię Warszawa 2:1. Tym samym Mariusz Jop po raz kolejny poprowadził "Białą Gwiazdę" do zwycięstwa.
Dominacja Wisły w pierwszej połowie nie ulegała najmniejszym wątpliwościom. Piłkarze z Krakowa raz po raz stwarzali zagrożenie pod bramką strzeżoną przez Jakuba Lemanowicza, a kapitalną partię rozgrywał w środku pola Marc Carbo. Goście przed przerwą nie oddali nawet jednego celnego strzału.
ZOBACZ TAKŻE: Wymowny wpis Roberta Lewandowskiego po meczu Barcelony
Podopieczni Mariusza Jopa wykorzystali jedną ze swoich szans w osiemnastej minucie spotkania. Gospodarze wzorowo rozklepali defensywę Polonii, Goku Roman idealnie dograł do Angela Rodado, a snajperowi Wisły pozostało już tylko skierować futbolówkę do pustej bramki. Do przerwy krakowianie prowadzili więc 1:0.
Na drugie 45 minut zespół z Warszawy wyszedł z dużo lepszym nastawieniem. Polonia była aktywniejsza, agresywniejsza i lepiej zorganizowana. To przełożyło się w końcu na sytuacje do zdobycia bramki. Świetną okazję zmarnował w 49. minucie Szymon Kobusiński, który stanął oko w oko z Kamilem Brodą, ale nie był w stanie ominąć golkipera miejscowych.
To co nie udało się chwilę po przerwie, udało się w 77. minucie rywalizacji. Kobusiński umiejętnie wstawił nogę przed interweniującego we własnym polu karnym Josepha Colleya i dał się sfaulować zawodnikowi "Białej Gwiazdy". Prowadzący spotkanie sędzia Leszek Lewandowski nie miał najmniejszych wątpliwości i wskazał na jedenasty metr od bramki. Do piłki podszedł sam poszkodowany i pewnym uderzeniem doprowadził do wyrównania.
Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, kibiców zgromadzonych przy Reymonta 22 w euforię po raz kolejny wprawił Angel Rodado. Hiszpan wykorzystał nieuwagę obrońców stołecznej drużyny i precyzyjnym strzałem głową zapewnił Wiśle bardzo ważną wygraną.
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 (1:0)
Bramki: Angel Rodado 18, 90+5 - Szymon Kobusiński 77 (rzut karny)
Przejdź na Polsatsport.pl