Guardiola zrewanżował się Skorży! Drużyna Polaka zdeklasowana w KMŚ
Manchester City pokonał Urawę Red Diamond w półfinale Klubowych Mistrzostw Świata. Przedstawiciele Premier League wygrali 3:0 i zagrają w wielkim finale.
Obaj trenerzy mieli już możliwość zmierzenia się w rywalizacji o stawkę w 3. rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów, gdy prowadzili - odpowiednio - Wisłę Kraków i Barcelonę. W dwumeczu lepsza była wówczas Duma Katalonii, ale rewanżowe spotkanie w Krakowie wygrała Wisła, triumfując 1:0 po golu Clebera. W ostatnim starciu między tymi trenerami górą był więc Polak.
ZOBACZ TAKŻE: "Najseksowniejsza piłkarka świata" zaskoczyła kibiców! Wszyscy zwrócili na to uwagę (ZDJĘCIA)
We wtorkowym meczu długo utrzymywał się bezbramkowy wynik, ale tuż przed przerwą podopieczni Guardioli dopięli swego. W doliczonym czasie gry samobójcze trafienie zanotował Marius Hoibraaten i Manchester wyszedł na prowadzenie. Kilka minut po przerwie było już 2:0, a wynik podwyższył Mateo Kovacić.
Na tym mistrzowie Premier League tego dnia nie skończyli. W 59. minucie swoje trafienie zanotował Bernardo Silva, jak się okazało ustalając rezultat.
Manchester City zagra w finale KMŚ z brazylijskim Fluminense. Ekipę Skorży czeka mecz o trzecie miejsce, w którym zmierzy się z egipskim Al-Ahly.
Urawa Red Diamond - Manchester City 0:3 (0:1)
Bramki: Hoibraaten 45+1, Kovacić 52, Silva 59