Fatalna kontuzja! Czołowy gracz reprezentacji Polski nie zagra na ME w Niemczech?
Występ prawoskrzydłowego reprezentacji Polski Arkadiusza Moryty na styczniowych mistrzostwach Europy w Niemczech stoi pod dużym znakiem zapytania. – Rehabilitacja i ustępowanie bólu idą bardzo mozolnie – powiedział piłkarz ręczny Industrii Kielce.
Moryto urazu barku doznał na początku listopada podczas towarzyskiego meczu reprezentacji Polski w Węgrami. Wydawało się, że nie jest to nic poważnego, ale 26-letni zawodnik wrócił do gry dopiero na środowy mecz Industrii z Orlenem Wisłą Płock. Prawoskrzydłowy reprezentacji Polski zdobył w tym meczu dwie bramki, ale jego drużyna przegrała mecz na szczycie polskiej ekstraklasy 28:29. Jak się okazało, Moryto wystąpił w tym spotkaniu nie w pełni zdrowy.
Zobacz także: Ogromne emocje na szczycie ORLEN Superligi! Zadecydowała bramka w ostatniej sekundzie
– Niestety, z barkiem nie jest w porządku. Miałem nie grać, miał być Paweł Paczkowski, ale w ostatniej chwili doznał urazu. Dlatego wskoczyłem do składu. W ostatnim tygodniu byłem w jakimś treningu, ale ręka nie jest jeszcze sprawna w stu procentach. Musiałem zagrać na środkach przeciwbólowych – przyznał.
Przygotowania do mistrzostw Europy biało-czerwoni rozpoczną w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w Serocku. 26 i 29 grudnia kadra zagra towarzyskie spotkania z reprezentacją Argentyny. Występ Moryty w tych meczach jest praktycznie wykluczony. Co więcej, mało prawdopodobne, aby prawoskrzydłowy Industrii zdążył wyleczyć się do styczniowych mistrzostw Europy.
– Ten turniej stoi pod znakiem zapytania. Chciałem, aby wszystko skończyło się na początku grudnia. Rehabilitacja i ustępowanie bólu idą jednak bardzo mozolnie. Rozmawiałem już z trenerem Marcinem Lijewskim. Zobaczymy, co przyniosą najbliższe dni – powiedział zawodnik.
Mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych rozpoczną się w Niemczech 10 stycznia i potrwają do 28 stycznia. Rywalami reprezentacji Polski w grupie D będą Norwegia, Słowenia i Wyspy Owcze.
Przejdź na Polsatsport.pl