Kapitalny film klubu PlusLigi! Nawiązuje do legendarnego hitu
Trefl Gdańsk zagra w sobotę ostatni mecz ligowy w 2023 roku. Klub z Trójmiasta w swoich mediach społecznościowych zaprasza kibiców na to spotkanie w bardzo pomysłowy i oryginalny sposób, nawiązując do filmu bez którego wielu Polaków nie wyobraża sobie bożonarodzeniowego czasu - "Kevin sam w domu".
Kultowa komedia z 1990 roku w reżyserii Chrisa Columbusa z Macaulayem Culkinem w roli głównej od lat jest stałym punktem świątecznej anteny telewizyjnej. Jego emisja w czasie świąt Bożego Narodzenia stała się wręcz świecką tradycją. Film był pokazywany w tym okresie już ponad dwadzieścia razy. Za każdym razem zmagania pomysłowego ośmiolatka z dwoma włamywaczami gromadziły pokaźną widownię.
Wielu widzów chciałby zobaczyć także siatkarski Trefl Gdańsk na swoim ostatnim spotkaniu w tym roku. Klub wpadł na ciekawy pomysł, by w zaproszeniu na sobotni mecz PlusLigi z Indykpolem AZS-em Olsztyn odnieść się właśnie do legendarnego filmowego hitu. Wykorzystano przy tym fakt, że "Gdańskie lwy" mają w zespole swojego Kewina.
ZOBACZ TAKŻE: Hitowy transfer wewnątrz PlusLigi na horyzoncie! Zamieni Jastrzębski Węgiel na ZAKSĘ?
Bohaterem nagranie zamieszczonego w mediach społecznościowych Trefla jest Kewin Sasak. Atakujący przemierza trójmiejską Ergo Arenę, w której, tak jak filmowy bohater w swoim domu, jest zupełnie sam. - Gdzie są wszyscy? - pyta Sasak, stojąc na środku pustej hali. Na koniec pojawia się apel, by nie pozwolić Kewinowi rozpocząć świąt samotnie.
Czy kibice posłuchają tego wezwania? Biorąc pod uwagę, że w ostatnim czasie mecze gdańskiej drużyny cieszą się dużą popularnością, można być o to spokojnym. Poprzedni mecz Trefla rozegrany w Ergo Arenie, z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, obejrzało z trybun 8900 widzów.
Mecz Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn będzie można obejrzeć na antenie Polsatu Sport. Początek w sobotę o godzinie 17:30.
Gdańska drużyna po dwunastu kolejkach zajmuje w tabeli PlusLigi szóste miejsce z dorobkiem siedmiu zwycięstw i pięciu porażek. Indykpol jest na ósmej pozycji (sześć wygranych, pięć przegranych), ale ma o jeden mecz rozegrany mniej.
Dodajmy, że Kewin Sasak, bohater filmu zapraszającego na mecz, jest aktualnie najlepiej punktującym graczem rozgrywek (216 punktów).
Przejdź na Polsatsport.pl