Ważne zwycięstwo ZAKSY. Zdecydowały świetne końcówki setów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przerwała złą passę w Pluslidze. Po trzech porażkach z rzędu w krajowych rozgrywkach, w meczu 13. kolejki drużyna trenera Tuomasa Sammelvuo pokonała na wyjeździe Ślepsk Malow Suwałki 3:0 (25:23, 32:30, 25:22).
Dla Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wyjazdowe spotkanie w Suwałkach miało bardzo duże znaczenie. Wicemistrzowie Polski, od początku sezonu zmagający się z licznymi problemami zdrowotnymi (ostatnio z powodu złamanego palca gry wypadł kapitan drużyny Aleksander Śliwka), przegrali trzy poprzednie mecze ligowe. Porażką zakończył się też ich ostatni mecz w Lidze Mistrzów - przeciwko tureckiemu Ziraat Bankowi Ankara kędzierzynianie nie wygrali we własnej hali ani jednego seta. Przed starciem ze Ślepskiem zawodnicy trenera Tuomasa Sammelvuo byli na dziewiątym miejscu w Pluslidze i potrzebowali zwycięstwa do poprawy tej pozycji.
Ślepsk, przed piątkowym meczem jedenasta drużyna rozgrywek, stał natomiast przed szansą na zdobycie bardzo cennych punktów w meczu z plusligową potęgą. W dwóch poprzednich kolejkach zespołowi z Suwałk takich punktów nie udało się wywalczyć - spotkania z Aluronem CMC Wartą Zawiercie u siebie i z Jastrzębskim Węglem na wyjeździe kończyły się porażkami Ślepska 0:3.
ZOBACZ TAKŻE: Wielki sukces siatkarki reprezentacji Polski. "To trzeba przeżyć!"
W pierwszym secie obie drużyny pokazywały dużą determinację i wolę walki. Przez całą odsłonę żadna z ekip nie była w stanie wypracować sobie przewagi większej, niż dwa punkty. Gdy na chwilę odskoczyła ZAKSA (10:12), Paweł Halaba dwoma asami serwisowymi zniwelował stratę Ślepska. Kilka minut później zagrywki Żigi Sterna nie przyjął Bartosz Bednorz i to gospodarze prowadzili 17:15.
W końcową fazę partii z minimalną przewagą (21:20) wchodzili jednak kędzierzynianie, a o ich zwycięstwie zadecydowała lepsza skuteczność w ostatnich akcjach seta. Po stronie Ślepska w ważnym momencie w siatkę uderzył Halaba. Po dotknięciu siatki przez graczy z Suwałk przy ataku Łukasza Kaczmarka ZAKSA miała pierwszą piłkę setową (24:23). W kolejnej wymianie goście wyblokowali uderzenie Sterna, a nadzwyczaj efektywny w tej części meczu Kaczmarek wybił piłkę w aut po rękach rywali i dał swojej drużynie wygraną 25:23.
Drugiego seta Ślepsk rozpoczął od prowadzenia 3:0, a potem długo trzymał rywali na trzypunktowy dystans. Gospodarze m.in. dwukrotnie zatrzymali blokiem Kaczmarka, a w ataku mogli liczyć na dobrze grających Sterna i Bartosza Filipiaka. Gdy ZAKSA zbliżyła się na dwa punkty, swojego trzeciego asa w meczu zagrał Halaba (17:14). Potem zawodnicy trenera Dominika Kwapisiewicza podbili atak Bednorza z szóstej strefy i odpowiedzieli sprytną kiwką Sterna (19:15).
Goście nie złożyli jednak broni i po długiej, zażartej walce zdołali wydrzeć rywalom tę partię. Po punktowej zagrywce Marcina Janusza i kontrze zakończonej przez Bednorza przegrywali tylko jednym punktem (20:19). Do remisu doprowadzili w ostatnim możliwym momencie - gdy przy setbolu dla Ślepska minimalnie w aut zaatakował Stern (24:24). Pierwszą piłkę na 2:0 w setach dał kędzierzynianom blok Kaczmarka na Filipiaku (27:26), a długi okres gry na przewagi zakończył się blokiem Andreasa Takvama na Sternie (32:30).
W trzeciej partii po początkowym okresie wyrównanej gry suwałczanie znów wypracowali kilkupunktowe prowadzenie (12:8). Jednak i tym razem nie byli w stanie go utrzymać. ZAKSA wyrównała na 13:13 i od tego momentu aż do końcówki seta ponownie toczyła się walka punkt za punkt. O wygranej znów zdecydowała lepsza w wykonaniu gości końcówka. Kędzierzynianie oderwali się od przeciwników na dwa punkty po asie serwisowym Bednorza (21:23), a chwile później zakończyli seta i cały mecz efektownym blokiem Takvama na Konradzie Stajerze (25:22).
MVP spotkania został wybrany Łukasz Kaczmarek. Atakujący ZAKSY i reprezentacji Polski zdobył w całym meczu 25 punktów, atakując ze znakomitą, 70-procentową skutecznością.
Wygrana za trzy punkty dała ZAKSIE awans na ósme miejsce w tabeli (21 punktów, siedem zwycięstw i sześć porażek w trzynastu meczach). Kędzierzynianie mają jednak o dwa mecze rozegrane więcej od dziewiątego Indykpolu AZS-u Olsztyn. Olsztynianie w sobotę zagrają na wyjeździe z Treflem Gdańsk. Ślepsk z dorobkiem czterech zwycięstw i dziewięciu porażek pozostaje na 11. pozycji.
PlusLiga, 13. kolejka
Ślepsk Malow Suwałki - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (23:25, 30:32, 22:25).
Ślepsk: Matias Sanchez, Bartosz Filipiak (18), Żiga Stern (12), Paweł Halaba (14), Konrad Stajer (8), Joaquin Gallego (5), Mateusz Czunkiewicz (libero) oraz Maksim Buculjević, Jakub Macyra.
ZAKSA: Marcin Janusz (3), Łukasz Kaczmarek (25), Bartosz Bednorz (18), Jakub Szymański (4), Andreas Takvam (8), Dmytro Paszycki (4), Erik Shoji (libero) oraz Twan Wiltenburg.
Przejdź na Polsatsport.pl