Niemieckie media szydzą z polskich skoczków. "Upadek dumnego narodu"

Krystian NatońskiZimowe
Niemieckie media szydzą z polskich skoczków. "Upadek dumnego narodu"
fot. PAP
Kamil Stoch

Kadra polskich skoczków od początku tego sezonu znajduje się w gigantycznym kryzysie, czego dowodem ostatnie wyniki na trwającym Turnieju Czterech Skoczni. Zdumieni fatalną postawą Biało-Czerwonych są niemieccy dziennikarze, którzy patetycznie mówią o "upadku dumnego narodu skoczków narciarskich".

Polacy mogą zapomnieć o rywalizacji w ścisłej czołówce Pucharu Świata oraz Turnieju Czterech Skoczni, bardziej skupiając się na walce o jakiekolwiek punkty do klasyfikacji generalnej. A i to przychodzi niesamowicie ciężko, czego przykładem chociażby Dawid Kubacki, który nawet nie zakwalifikował się do konkursu w Innsbrucku.

 

Nasi skoczkowie, jeżeli już uzyskują kwalifikację, to na ogół zajmują odległe lokaty. W przeciwieństwie do Niemców, którzy mogą pochwalić się kilkoma zawodnikami w doskonałej formie. Nie może zatem dziwić, że tamtejsze media pieją z zachwytu, jednocześnie drapiąc się w głowę nad kryzysem w naszej reprezentacji.

 

ZOBACZ TAKŻE: Granerud tłumaczy się z kiepskiej formy. Kontrowersyjna wypowiedź

 

Wszak przez ostatnie lata sytuacja była zgoła odmienna. To właśnie niemieccy żurnaliści mogli z zazdrością patrzeć w naszym kierunku, gdy Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, ale i pozostali reprezentanci meldowali się regularnie na podium oraz w czołowej dziesiątce poszczególnych konkursów. Z kolei w zmaganiach drużynowych nasza kadra momentami nie miała sobie równych, będąc dwukrotnym triumfatorem Pucharu Narodów.

 

Ostatnim triumfatorem Pucharu Świata z Niemiec był Severin Freund w 2015 roku. Z kolei nasi zachodni sąsiedzi na triumf swojego skoczka w Turnieju Czterech Skoczni, których przecież są współorganizatorami, czekają od 2002 roku i Svena Hannavalda.

 

Niemieckie media zaznaczają, że od sezonu 2016/2017 Polacy aż czterokrotnie mogli cieszyć się z triumfu swojego rodaka w tym prestiżowym cyklu. Trzykrotnie czynił to Kamil Stoch, a raz Dawid Kubacki. Teraz próżno szukać naszych w czołówce, a nad katastrofalnym regresem zastanawiają się sami Niemcy.

 

Niemiecka agencja SID napisała o "upadku dumnego narodu skoczków narciarskich" wspominając o jeszcze nie tak dawnych sukcesach naszej kadry i braku widocznych postępów.

 

"Dumny naród skoczków narciarskich pada na kolana i nikt lepiej nie symbolizuje upadku niż Stoch" - czytamy. To właśnie Stoch prezentuje się ostatnio najlepiej spośród naszych reprezentantów, ale wciąż daleko mu do optymalnej dyspozycji.

 

Po dwóch konkursach Turnieju Czterech Skoczni liderem klasyfikacji generalnej jest Andreas Wellinger, który o niespełna dwa punkty wyprzedza drugiego Ryoyu Kobayashiego. Podium ze stratą już ponad 25 punktów do Niemca uzupełnia Stefan Kraft. Najlepszy z Polaków jest Stoch, który zajmuje 20. miejsce.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie