Tragedia w świecie futbolu. Nie żyje 24-letni polski bramkarz
W sylwestra doszło do niewyobrażalnej tragedii. Zmarł 24-letni bramkarz - Borys Kwiatkowski. O śmierci piłkarza za pomocą social mediów poinformował jego klub.
24-letni Borys Kwiatkowski był etatowym bramkarzem Victorii Sulejówek, na co dzień rywalizującej w trzeciej lidze. W rundzie jesiennej zagrał 15 spotkań i w pięciu z nich zachował czyste konto. Ostatni mecz rozegrał 18 listopada ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
ZOBACZ TAKŻE: Hiszpański kibic zwolniony z więzienia w Iranie po kilkunastu miesiącach
O śmierci utalentowanego bramkarza poinformował jego klub. "Z wielkim żalem informujemy, że 31 grudnia zmarł nasz bramkarz Borys Kwiatkowski. Słowa nie ukoją bólu, który czujemy" - napisano w komunikacie.
Przyczyny śmierci piłkarza nie są znane.
Przejdź na Polsatsport.pl