Świątek przemówiła przed półfinałowym bojem. "Chcemy pójść jeszcze dalej"

Tenis
Świątek przemówiła przed półfinałowym bojem. "Chcemy pójść jeszcze dalej"
fot. PAP/EPA
Mecz z Francją rozpocznie się o godz. 0:30 w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu.

Reprezentacja Polski, na czele z Igą Świątek i Hubertem Hurkaczem, zagra w sobotę miejscowego czasu w Sydney z Francją w półfinale tenisowego turnieju United Cup. Na razie Biało-Czerwoni powtórzyli osiągnięcie sprzed roku. - Teraz chcemy pójść jeszcze dalej - zapowiada liderka rankingu WTA.

W poprzedniej edycji Polska przegrała w półfinale z USA. Tym razem reprezentacja Stanów Zjednoczonych odpadła już po fazie grupowej, natomiast Biało-Czerwoni bez kłopotów wygrywają kolejne mecze.

 

ZOBACZ TAKŻE: "Jestem córką diabła". Szokujące wyznanie siostry słynnej tenisistki

 

W ćwierćfinale gładko pokonali Chiny 3:0, po czym przenieśli się z Perth do Sydney na mecz półfinałowy z Francją, która wygrała po znacznie bardziej zaciętej rywalizacji z Norwegią 2:1.

 

- Jestem bardzo podekscytowana. To dla nas kolejna szansa – powiedziała Świątek.

 

- W ubiegłym roku dotarliśmy do półfinału, więc oczywiście w tym roku chcemy pójść jeszcze dalej. Jestem bardzo zadowolona z naszego występu w Perth, było naprawdę solidnie. Czuję, że osiągnęliśmy dobry rytm i możemy tutaj rozegrać nasz najlepszy mecz - dodała liderka światowego rankingu tenisistek.

 

Oprócz Świątek i Hurkacza skład reprezentacji Polski tworzą Katarzyna Kawa, Katarzyna Piter, Daniel Michalski i Jan Zieliński.

 

Mecz z Francją rozpocznie się o godz. 0:30 w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu.

 

O sile "Trójkolorowych" w turnieju w Australii stanowią Caroline Garcia i Adrian Mannarino. A w starciu mikstów - decydującym o zwycięstwie w ćwierćfinale nad Norwegią - partnerem Garcii był Edouard Roger-Vasselin.

 

W drugim półfinale Australia zmierzy się z Niemcami.

 

W poprzedniej rundzie znakomicie wśród Australijczyków spisał się Alex de Minaur, który w rywalizacji z Serbią pokonał w singlu słynnego Novaka Djokovica 6:4, 6:4.

 

- To był wyjątkowy moment, który oczywiście zapamiętam do końca życia. Absolutnie nie każdego dnia wygrywa się z najlepszym zawodnikiem na świecie, więc jestem bardzo szczęśliwy – przyznał De Minaur.

KZ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie