Iga Świątek nie potrafiła powtrzymać łez. Później powiedziała kilka słów po polsku
Jak zmieniała się Iga Świątek?
W niedzielę Polacy przegrali z Niemcami finał międzynarodowego turnieju United Cup. Po przegranym meczu miksta Iga Świątek nie była w stanie powstrzymać łez.
Niedzielny finał rozpoczął się od meczu Igi Świątek. Przeciwniczką liderki światowego rankingu była Angelique Kerber. Pochodząca z Raszyna zawodniczka bez większych problemów przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę, przegrywając w całym pojedynku zaledwie trzy gemy - wszystkie w pierwszym secie.
ZOBACZ TAKŻE: Spektakularna bitwa Świątek i Hurkacza w mikście. Polska wicemistrzem United Cup!
Później na kort wkroczył Hubert Hurkacz. Oponentem wrocławianina był Alexander Zverev. Chociaż Polak wygrał pierwszą partię, to nie był w stanie zwyciężyć w meczu. Niemiec wygrał pojedynek 6:7, 7:6, 6:4. Przez to o wyniku finału musiał zadecydować mikst. Świątek w duecie z Hurkaczem przegrali z parą Laura Siegemund - Alexander Zverev 4:6, 7:5, 4:10.
Po przegranym finale Świątek siadła na ławce, a z jej oczu zaczęły płynąć łzy. Później liderka światowego rankingu powiedziała kilka słów po polsku w pomeczowym wywiadzie.
- Bardzo dziękuję za wasze kibicowanie i wsparcie, bo dodaje nam to energii i motywacji. Mam nadzieję, że będziecie też w Melbourne - powiedziała urodzona w 2001 roku zawodniczka.
