Świątek oceniła mecz z Kerber. Zwróciła uwagę na jedno. "Zaskoczyła mnie"
Iga Świątek jest nie do zatrzymania podczas United Cup. W niedzielę rano polskiego czasu liderka światowego rankingu znów wygrała - tym razem w pierwszej finałowej potyczce pokonała Angelique Kerber 6:3, 6:0 i dała Biało-Czerwonym prowadzenie. Tuż po spotkaniu przyznała, że w pewnym elemencie rywalka zdołała ją jednak zaskoczyć.
Iga Świątek pokonała Angelique Kerber 6:3, 6:0, choć początek meczu był naprawdę wyrównany. Niemka postawiła liderce światowego rankingu trudne warunki i była dla niej równorzędną rywalką.
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Świątek przewidział sukces Igi. "Ona zawsze miała to coś"
- Zaskoczyła mnie kilka razy na początku pierwszego seta, wybierała dobre miejsca do zagrania piłki. Nie miałam wiele czasu, aby przystosować się do tego stylu gry, więc cieszę się, że po kilku gemach poczułam rytm. Zaczęłam mocniej naciskać i od stanu 4:3 było już łatwiej - powiedziała Świątek.
Następnie raszynianka odniosła się szerzej do swojej znakomitej formy podczas United Cup. Nie przegrała ona podczas tego turnieju jeszcze ani jednego meczu.
- Czuję, że dobrze przepracowałam sezon przygotowawczy i cieszę się, że teraz przynosi to efekty w postaci naprawdę solidnej gry. Bycie w drużynie z moimi polskimi przyjaciółmi jest dla mnie naprawdę ekscytujące. Jestem gotowa walczyć za nasz zespół cały czas - podkreśliła 22-latka.
Na koniec Świątek zabrała głos na temat 89. Plebiscytu Przeglądu Sportowego i Telewizji Polsat. Przypomnijmy - została ona wybrana Sportowcem Roku 2023.
- Jestem niezwykle dumna z siebie, to drugi rok z rzędu, w którym zdobyłam tę nagrodę. Zawsze czuję wsparcie fanów, ale w takich sytuacjach odczuwam je dużo mocniej. Chciałabym dodać, że Hubert Hurkacz również znalazł się w pierwszej dziesiątce, więc myślę, że to dobry dzień dla polskiego tenisa - podsumowała tenisistka.
Pełne wyniki Plebiscytu można znaleźć TUTAJ.
Przejdź na Polsatsport.pl