Grzegorz Lato wspomina mecze przeciwko Franzowi Beckenbauerowi
"Pod koniec 2022 roku odszedł wielki piłkarz Pele, teraz żegnamy kolejną ikonę światowego futbolu Franza Beckenbauera" - powiedział PAP znakomity w przeszłości reprezentant Polski, były prezes PZPN Grzegorz Lato.
"Rozegraliśmy kilka spotkań przeciwko sobie. Pamiętam bezbramkowy remis z Niemcami w Hamburgu. Potem mundial w Niemczech i przegrany półfinał w trudnych warunkach. Winię naszych działaczy, że zgodzili się rozegrać spotkanie w ekstremalnie trudnych warunkach pogodowych" - przyznał Lato.
ZOBACZ TAKŻE: Legenda reprezentacji Polski o Beckenbauerze. "Wielka indywidualność światowego formatu"
"Cztery lata później zmierzyliśmy się na mundialu w Argentynie, remisując w meczu otwarcia 0:0. Wreszcie ostatni mecz, rozegrany w Monachium, z okazji 50. rocznicy urodzin Franza Beckenbauera, w którym Niemcy wystąpili przeciwko reprezentacji świata" - powiedział król strzelców mundialu w 1974, który zdobył w niemieckim turnieju siedem goli.
Beckenbauer zmarł w niedzielę, ale informację o śmierci jego rodzina przekazała w poniedziałek. Słynny "Kaiser" zmagał się w ostatnich latach z problemami zdrowotnymi. Miał 78 lat.
"Tego znakomitego piłkarza warto zapamiętać jeszcze z jednego powodu. Miał bowiem w dorobku dwa tytuły mistrza świata. Pierwszy zdobyty jako zawodnik, drugi jako trener" - dodał Lato, który w Hiszpanii w 1982 roku po raz drugi wywalczył z reprezentacją Polski trzecie miejsce w mistrzostwach świata.
Przejdź na Polsatsport.pl