Nowe otwarcie w Wiśle Kraków. Celem powrót do Ekstraklasy
"Wisła jest wielkim klubem, gigantem którego trzeba obudzić" – powiedział Albert Rude, nowy trener piłkarzy krakowskiego. Hiszpan ma świadomość, że jego najważniejszym celem jest powrót 13-krotnych mistrzów Polski do Ekstraklasy.
36-letni Rude trenerem "Białej Gwiazdy" został ogłoszony pod koniec ubiegłego roku. Do Krakowa przyleciał w sobotę, a już w niedzielę rozpoczął swoją pracę.
ZOBACZ TAKŻE: Dramatyczna sytuacja polskiego klubu! Stan agonalny
Powierzenie Wisły mało znanemu szkoleniowcowi z Girony, prowadzącemu do tej pory samodzielnie dwa kluby - LD Alajuelense z Kostaryki, z którym wywalczył wicemistrzostwo kraju i hiszpański CD Castellon (niepowodzenie w walce o awans do 2. ligi) – wzbudziło sporo kontrowersji. Rekrutacja na to stanowisko odbyła się w nietypowy sposób, z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, czyli poprzez wieloaspektową analizę danych. We wstępnym etapie rozpatrywano blisko 5 tysięcy kandydatów z całego świata. Taki system rekrutacji trenerów oraz zawodników to pomysł prezesa klubu Jarosława Królewskiego, który jest właścicielem firmy Synerise, zajmującej się wykorzystywaniem sztucznej inteligencji w wielu dziedzinach życia.
Rude, który już w wieku 24 lat zmuszony był zakończyć piłkarską karierę, gruntownie przygotowywał się do zawodu trenera i jest zwolennikiem wykorzystywania w futbolu nowoczesnych rozwiązań informatycznych. Obronił doktorat na Universitat Central de Catalunya. Powołał także własną szkołę, która kształci trenerów w oparciu o zaawansowane metody szkoleniowe. Jest autorem książek i publikacji o procesach budowania nowoczesnych drużyn piłkarskich. Przez kilka lat był członkiem sztabu szkoleniowego Diego Martina Alonso w czołowych klubach meksykańskich i Interze Miami, którego właścicielem jest David Beckham.
"Jego profil jest zbieżny z tym jak postrzegamy wizję klubu jeśli chodzi o aspekty wiedzy. Osobiście wierzę, że to będzie projekt dłuższy niż pół roku i zakończy się oczywiście awansem do ekstraklasy" – powiedział prezes Królewski podczas prezentacji nowego szkoleniowca.
Rude ma świadomość, jakie wyzwanie go czeka.
"Wisła to wielki klub. Gigant, którego trzeba obudzić. Jestem szczęśliwy, że tu jestem i mam nadzieję, że wspólnie zrobimy wielkie rzeczy" – stwierdził.
Hiszpan zdefiniował się, jako zwolennik ofensywnego futbolu, opartego na utrzymywaniu się przy piłce, a w razie jej straty na jak najszybszym dążeniu do jej odzyskania.
"Chcę grać ofensywnie, ale będziemy adoptować się taktycznie do rywala i warunków w trakcie meczu. Możemy zagrać trzema lub czterema obrońcami, jednym lub dwoma napastnikami. Wszystko zostanie podporządkowane wynikom, bo one są najważniejsze" – zapowiedział.
W sztabie szkoleniowym pozostał Mariusz Jop, który prowadził Wisłę w trzech ostatnich meczach ubiegłego roku, po tym jak do dymisji podał się Radosław Sobolewski. Z Rude nadal współpracować będą Kazimierz Kmiecik, Michał Siwierski i trener przygotowani fizycznego Kazimierz Piechnik. Nowymi twarzami są Hiszpan Eric Lira Fernandez i trener bramkarzy Łukasz Załuska, były piłkarz Wisły.
Rude jest zadowolony z faktu, że nie musiał swojego sztabu budować od podstaw.
"Oni dobrze znają ligę i zespół. Będę się od nich uczył. Już wcześniej ten sztab wykonał tu świetną pracę i jestem przekonany, że nasz miks jest w stanie odnieść sukces. Jesteśmy to w stanie razem dokonać" – zapewnił.
Piłkarze Wisły rozpoczęli przygotowania do nowej rundy. Na razie będą ćwiczyć w swoim ośrodku w Myślenicach. Od 20 stycznia do 3 lutego przebywać będą na obozie w Turcji. Krakowianie zajmują obecnie 5. miejsce w tabeli 1. ligi z dorobkiem 31 punktów.
Przejdź na Polsatsport.pl