Co za powrót Fręch! Przegrała seta do zera, a później taka remontada
Magdalena Fręch wygrała z wyżej notowaną Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo 0:6, 6:1, 6:4 i awansowała do drugiej rundy turnieju tenisowego WTA w Hobart.
Był to trzeci mecz Fręch na Tasmanii. W poprzednich dniach, w kwalifikacjach, pokonała bez straty seta Brytyjkę Amarni Banks i Bułgarkę Wiktorię Tomową. W poniedziałek 26-letnia tenisistka z Łodzi, 70. w światowym rankingu, miała najtrudniejszą rywalkę, zajmującą na liście WTA 53. lokatę. Hiszpanka wygrała pierwszego seta do zera, ale w następnych lepsza była Polka.
ZOBACZ TAKŻE: Trzy sety i awans. Kawa pozostaje w walce o Australian Open
W 2. rundzie Fręch zagra z rozstawioną z numerem drugim Amerykanką Emmą Navarro (31.) lub z Francuzką Clarą Burel (52.).
Magdalena Fręch - Sara Sorribes Tormo 0:6, 6:1, 6:4
Przejdź na Polsatsport.pl