A jednak, to nie tylko plotki. Śliwka dał jasno do zrozumienia
Jesteśmy na półmetku siatkarskiego sezonu 2023/2024 i coraz więcej mówi się o potencjalnych ruchach transferowych nadchodzącego lata. Jednym z najgorętszych nazwisk na rynku będzie Aleksander Śliwka. Przyjmujący zabrał właśnie głos na temat swojej przyszłości.
Aleksander Śliwka uważany jest za jednego z najlepszych siatkarzy na świecie na swojej pozycji. 29-latek święci triumfy zarówno w klubie, jak i reprezentacji. Jest podporą kadry prowadzonej przez Nikolę Grbicia, a w barwach Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle trzy razy z rzędu zdobył Ligę Mistrzów.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarska ściana! Bloki Norberta Hubera w aktualnym sezonie PlusLigi (WIDEO)
Całą dotychczasową karierę Śliwka spędził w polskich klubach. Coraz więcej mówi się jednak o tym, że siatkarz zdecyduje się na odważny krok i wyjazd za granicę. Przyjmujący łączony jest przede wszystkim z klubem Sir Safety Perugia, w którym występują już dwaj reprezentanci Polski - Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon.
Sam zainteresowany postanowił wreszcie zabrać głos na temat swojej przyszłości.
- Nie podpisałem jeszcze kontraktu na kolejny sezon - potwierdził siatkarz w rozmowie z "Wprost".
Taka deklaracja rodzi rzecz jasna plotki. Śliwka ma tego świadomość, o czym mówił w dalszej części wywiadu.
- Oczywiście pojawiają się różne plotki na mój temat, ale też innych zawodników. To jest normalne w tym okresie, to gorący transferowy okres. Ja od tych plotek staram się odcinać. Staram się robić swoje, skupiać się na rehabilitacji. A jeśli podejmę decyzję, gdzie zagram w przyszłym sezonie i będzie można ją ogłosić, z pewnością to zrobię - dodał.
Jak zmieniał się Aleksander Śliwka? Niezwykłe zdjęcia siatkarza