Doświadczony zawodnik reprezentacji Polski wypadł z gry!
Zmagający się z przeziębieniem Michał Daszek jako jedyny z polskiej reprezentacji opuścił ostatni trening przed czwartkowym meczem z Norwegią w mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych. - Wszystko wskazuje, że zabraknie go w tym spotkaniu - ocenił trener Marcin Lijewski.
Kadrowicze 24 godziny przed pierwszym spotkaniem w mistrzostwach Europy trenowali w Mercedens-Benz Arena. W berlińskiej hali, mogącej pomieścić 17 tys. widzów, swoje mecze rozegrają zespoły z grupy D, czyli także Słowenia i Wyspy Owcze.
Daszek nie zmaga się już z temperaturą, ale dalej jest osłabiony. To wciąż wyklucza jego aktywności z zespołem.
ZOBACZ TAKŻE: Jakie gwiazdy pojawiły się na Gali Mistrzów Sportu? (ZDJĘCIA)
W tej sytuacji w zajęciach wzięło udział 17 zawodników. Trener Lijewski na początku zaznaczył, aby jego podopieczni przede wszystkim zapoznali się z odległościami boiska od trybun i z oświetleniem. Po rozgrzewce drużyna się podzieliła i zgodnie z tradycją rozegrano mecz piłki nożnej.
W pewnym momencie szkoleniowiec krzyknął przed ćwiczeniami jednego z elementów: "Z respektem dla zdrowia. Siedem minut". Godzinny trening zakończyły rzutu z kontry.
10 stycznia to także dzień urodzin dwóch osób z kadry, które wspólnie skończyły... 100 lat. "30" świętował kapitan reprezentacji Maciej Gębala, a resztę lat do jubileuszu dodał fizjoterapeuta Jerzy Buczak, który z drużyną narodową związany jest od 1990 roku. Od tamtej pory zaliczył 690 spotkań reprezentacji. Oryginalny tort został ozdobiony piłką w kształcie przepołowionej kiwi, ulubionego owocu masażysty.
Przejdź na Polsatsport.pl