Były reprezentant Anglii przyznał się, że jest 3-metrowym kosmitą
Peter Crouch słynie z poczucia humoru. Anglik nie próżnuje na emeryturze i od czasu do czasu za pośrednictwem social mediów publikuje zabawne wpisy czy zdjęcia. W czwartek Crouch na platformie "X" przyznał, że to on był rzekomym kosmitą uchwyconym na kamerze w Ameryce Południowej.
W minioną środę internet obiegł filmik nakręcony przez grupę turystów w Brazylii. Widać na nim dziwne wysokie postacie, stojące na wzgórzu brazylijskiej wyspy Ilha do Mel. Internauci od razu zareagowali na nagranie, komentując, że mogą być to przedstawiciele cywilizacji pozaziemskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Sabalenka rozbawiła widzów! Wszystko przez... pośladki Djokovicia (WIDEO)
Wśród komentarzy pod opublikowanym nagraniem można przeczytać opinie fanów teorii spiskowych, którzy uważają, że obie postacie mogą mieć nawet 3 metry wysokości i z pewnością są to kosmici.
Obojętnie obok tego nagrania nie mógł przejść Peter Crouch. Były reprezentant Anglii od lat słynie ze swojego poczucia humoru i dystansu do własnej osoby. Piłkarz, który przed laty reprezentował barwy Liverpoolu czy Tottenhamu w oczach kibiców został zapamiętany głównie przez swoje imponujące warunki fizyczne. 42-latek mierzy 201 centymetrów, co przez lata stanowiło jego atut na boiskach Premier Leauge.
Były gracz "The Reds" postanowił skomentować wspomniane wideo.
"Byliśmy na rodzinnych wakacjach, proszę o uszanowanie naszej prywatności" - napisał prześmiewczo Crouch sugerując, że był jedną z dwóch postaci widocznych na nagraniu.
Z przymrużeniem oka można przyznać, że jeżeli Anglik faktycznie jest przedstawicielem pozaziemskiej cywilizacji, ludzkość nie ma się czego obawiać.
Przejdź na Polsatsport.pl