Wstrząsające wyznanie! Posadę selekcjonera dostał dzięki łapówkom

Piłka nożna
Wstrząsające wyznanie! Posadę selekcjonera dostał dzięki łapówkom
Fot. PAP
Li Tie przyznał, że za łapówki załatwił sobie posadę selekcjonera reprezentacji Chin

Na wstrząsające wyznanie zdobył się Li Tie, legenda chińskiego futbolu. Były zawodnik między innymi Evertonu i Sheffield United przyznał w programie dokumentalnym, realizowanym przez tamtejszą telewizję państwową, że jako trener wielokrotnie kupował mecze, a za łapówki załatwił sobie nawet posadę... selekcjonera drużyny narodowej!

46-letni Li Tie po znakomitej karierze piłkarskiej (występy w Premier League, ponad 90 meczów w reprezentacji) kontynuował swoją przygodę z futbolem w roli trenera. Zaczynał jako asystent w Guangzhou Evergrande, a następnie samodzielnie prowadził Hebei China Fortune i Wuhan Zall. To właśnie w tym okresie regularnie kupował mecze.

 

ZOBACZ TAKŻE: Były piłkarz Realu Madryt i Barcelony oskarżony o ustawianie meczów!

 

- Jako zawodnik nienawidziłem takiego procederu, ale jako szkoleniowiec wiedziałem, że w ten sposób mogę pomóc mojej drużynie w odniesieniu zwycięstwa czy w awansie. Poza tym bardzo chciałem udowodnić wszystkim, że mam talent do pracy trenerskiej - kajał się Li Tie.

 

Były reprezentant Chin przyznał się również do tego, że za łapówki załatwił sobie posadę... selekcjonera drużyny narodowej!

 

- Kosztowało mnie to łącznie ponad trzy miliony juanów (ponad półtora miliona złotych - przyp. red.). Pieniądze przekazałem prezesowi krajowego związku piłkarskiego Chenowi Xuyuanowi i sekretarzowi generalnemu Liu Yi - wyjaśnił 46-latek.

 

Li Tie wyznał również, że część z wydanych na łapówki środków starał się odzyskać poprzez... wymuszanie pieniędzy od klubów i menadżerów za powoływanie do kadry ich zawodników. Swojemu byłemu zespołowi, Wuhan Zall, który dołożył się do łapówki dla szefów krajowej federacji piłkarskiej, odwdzięczył się za pomoc powołując do reprezentacji Chin czterech graczy z tego klubu. Zawodnicy ci wyraźnie odstawali poziomem od reszty piłkarzy i między innymi przez nich Chiny nie dostały się na mundial w Katarze.

 

Legenda chińskiego futbolu od 2023 roku przebywała w areszcie. 46-latek wkrótce stanie przed sądem i - według informacji reżimowych mediów - zostanie ukarany wieloletnią odsiadką.

RI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Rumunia - Kosowo. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie