Żona piłkarza Realu Madryt nie mogła się powstrzymać i zrobiła to w sieci. Błyskawicznie usunęła treść

Piłka nożna

Anastazja Łunina to żona bramkarza Realu Madryt, Andrija Łunina. Ukraiński golkiper od wielu lat jest rezerwowym w ekipie "Królewskich" i nie może przebić się do pierwszego składu. Sam zainteresowany może liczyć na wsparcie swojej partnerki, która w mediach społecznościowych chciała wyraźnie dać do zrozumienia, kto powinien stać między słupkami "Los Blancos".

Wpis okazał się na tyle niefortunny, że Łunina zdecydowała się na jego błyskawicznie usunięcie. Hiszpańskie media uznały, że Ukrainka nie tyle, co wyświadczyła przysługę swojemu mężowi, co jeszcze bardziej zaszkodziła jego pozycji.

 

Łunina wrzuciła na Instagrama zdjęcie ze swoim ukochanym, na którym dała do zrozumienia, że jej wybranek jest numerem jeden w Realu, a przynajmniej powinien nim być. Szybko jednak zreflektowała się tak odważną deklaracją i usunęła treść z Internetu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Miał zostać gwiazdą Ekstraklasy. Zniknął i nie ma z nim kontaktu

 

Nie jest to jednak pierwszy raz, kiedy Ukrainka "wspiera" w ten sposób swojego męża. Gdy do "Królewskich" dołączył Kepa Arrizabalaga, napisała, że jej partner nie będzie drugim bramkarzem. Rzeczywistość wygląda jednak zgoła odmiennie. Łunin ostatnio przesiedział na ławce rezerwowych całe spotkanie w półfinale Superpucharu Hiszpanii, w którym Real wygrał po dogrywce z Atletico Madryt 5:3.

 

Trzeba przyznać, że 24-letni golkiper, który jest w Realu od 2018 roku, miał swoje "pięć minut" na Santiago Bernabeu w końcówce poprzedniego roku. Wówczas aż ośmiokrotnie znajdował się w wyjściowym składzie - sześć razy w LaLiga i dwukrotnie w Lidze Mistrzów.

 

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie