Co za nokaut w hitowej walce! Wszyscy mówią tylko o tych ciosach (WIDEO)
Za nami pierwsza gala UFC w tym roku i trzeba przyznać, że mogła się ona podobać fanom sportów walki - zwłaszcza jeśli mowa o wieńczącej wydarzenie walce wieczoru. Magomed Ankalaev pokonał w niej Johnny'ego Walkera, a nokaut Dagestańczyka był imponujący. Zobacz wideo poniżej.
Pojedynek Ankalaeva z Walkerem wybrano jako ostatnią konfrontację podczas gali w Las Vegas. Dagestańczyk, przystępując do rywalizacji, zajmował trzecie miejsce w rankingu kategorii półciężkiej, a zwycięstwo mogło otworzyć mu drogę do walki o pas mistrzowski.
ZOBACZ TAKŻE: Dramatyczne doniesienia! Nie żyje gwiazda sportów walki! Przerażająca śmierć
Nic więc dziwnego, że Ankalaev od początku starcia starał się przejmować inicjatywę i kąsać rywala. Kilkukrotnie zdołał trafić Walkera, ale nie na tyle mocno, aby zakończyć walkę przed czasem. Po pierwszej rundzie wszystko wciąż było możliwe.
Wszystko zmieniło się po krótkiej przerwie. Dagestańczyk atakował coraz mocniej i po 2 minutach i 40 sekundach drugiej rundy dopiął swego. Najpierw trafił Brazylijczyka potężnym ciosem sierpowym, po którym ten padł na deski jak rażony piorunem. W parterze Ankalaev doprawił jeszcze jednym uderzeniem, a sędzia natychmiast przerwał walkę.
Nokaut w załączonym materiale wideo:
Przejdź na Polsatsport.pl