Łzy i rozpacz Magdy Linette! Dramat Polki na Australian Open!
Rok temu Magda Linette osiągnęła swój życiowy sukces docierając aż do półfinału Australian Open. W tym roku pierwszy w kalendarzu turniej wielkoszlemowy będzie kojarzył się Polce w najczarniejszych barwach. Nasza zawodniczka odpadła już w pierwszej rundzie z Caroline Woźniacki, będąc zmuszona ze łzami w oczach poddać mecz z powodu kontuzji.
Starcie Linette z byłą liderką światowego rankingu zapowiadało się arcyciekawie. I faktycznie początek meczu był bardzo interesujący. Dunka z polskimi korzeniami przełamała naszą tenisistkę już w pierwszym gemie, ale odpowiedź Linette była niemal natychmiastowa.
Niestety, przy stanie 2:2, Woźniacki znowu wygrała gema przy serwisie Polki i był to początek problemów ubiegłorocznej półfinalistki Australian Open. Wyraźnie było widać, że Linette nie jest najlepiej dysponowana, że coś jej dolega i nie może rywalizować na maksimum swoich umiejętności. Przy stanie 5:2 dla Woźniacki, poprosiła o przerwę medyczną. Wróciła na kort z opatrunkiem na lewym udzie. Ostatecznie w premierowej partii niczego już nie osiągnęła, przegrywając 2:6.
ZOBACZ TAKŻE: Genialne zagranie rywalki Igi Świątek! Sama była zaskoczona (WIDEO)
Nie dość, że Woźniacki była świetnie dysponowana, to Linette borykała się z kontuzją. Uraz najwidoczniej coraz mocniej jej doskwierał, do tego stopnia, że nie była w stanie kontynuować gry. W drugim secie najpierw przegrała gema przy swoim serwisie, a po kolejnym, ze łzami w oczach, była zmuszona poddać mecz.
Tym samym druga nasza najlepsza singlistka, będąca przed tym turniejem na 24. miejscu w rankingu WTA, nie powtórzy sukcesu sprzed roku, kiedy dotarła do półfinału wielkoszlemowego Australian Open.
Magda Linette - Caroline Woźniacki 0:2 (2:6, 0:2/krecz)
Jak zmieniała się Magda Linette?