Siatkarki Fenerbahce Opet Stambuł pewnie wygrały z drużyną Grot Budowlanych Łódź 3:0 w meczu 6. kolejki Ligi Mistrzyń. Faworyzowana ekipa ze Stambułu już przed meczem była pewna awansu do ćwierćfinału z pierwszego miejsca. Grot Budowlani by marzyć o zachowaniu szans na wyjście z grupy, musiały wygrać na trudnym terenie; tak się nie stało, co oznacza, że łodzianki pożegnały się z rozgrywkami CEV Champions League.
fot. CEV
Siatkarki Grot Budowlanych dwukrotnie przegrały z tureckim Fenerbahce Stambuł 0:3 w meczu CEV Champions League.
Gospodynie efektownie rozpoczęły to spotkanie (5:0) i choć łodzianki szybko zmniejszyły różnicę, set toczył się przy wyraźnej przewadze siatkarek Fenerbahce, które skuteczniej grały w ataku (14:10, 21:16). Wynik na 25:20 ustaliła sprytnym zagraniem Magdalena Stysiak.
Set numer dwa to dobre otwarcie łodzianek (1:4), ale gospodynie błyskawicznie wyrównały (5:5). Siatkarki Fenerbahce uzyskały przewagę (15:11), ale łodzianki walczyły ambitnie i po ataku Weroniki Sobiczewskiej złapały kontakt (16:15). Końcówka potoczyła się jednak pod dyktando ekipy ze Stambułu, która odskoczyła po dobrych serwisach Stysiak (21:16). Seta zamknęła mocnym atakiem Arina Fedorovtseva (25:19).
Początek trzeciej partii to wyrównana gra obu zespołów, później przewagę zaczęło budować Fenerbahce (12:9, 17:11). Siatkarki ze Stambułu pewnie zmierzały po zwycięstwo w całym meczu. Przestrzelona zagrywka przyjezdnych dała im piłkę meczową, a po chwili punktowy blok zakończył rywalizację (25:17).
Skrót meczu Fenerbahce - Budowlani:
Wyłącz oprogramowanie do blokowania reklam, aby obejrzeć ten materiał
Najwięcej punktów: Magdalena Stysiak (17), Ana Cristina (12) – Fenerbahce; Weronika Sobiczewska (13) – Grot Budowlani. Gospodynie skuteczniejsze w ataku (49%–32%), lepiej punktowały blokiem (9–4) oraz zagrywką (5–3).
Zgodnie z przewidywaniami, stawiana w roli faworyta ekipa Fenerbahce pewnie wygrała grupę C (mecze 6–0, komplet 18 punktów). Siatkarki Grot Budowlanych miały walczyć o drugie miejsce, ale przegrały tę rywalizację meczami z SC Potsdam (0:3 u siebie i 1:3 na wyjeździe; łódzka drużyna żegna się z Ligą Mistrzyń, zagra jednak w rozgrywkach Pucharu CEV.