Najpierw problemy, a później koncert. Iga Świątek w drugiej rundzie Australian Open!
Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Polka miała w pierwszym secie problemy z Sofią Kenin, ale ostatecznie wygrała go po tie-breaku. W drugiej odsłonie wszystko poszło już po myśli naszej zawodniczki, która zwyciężyła 6:2.
Igą Świątek długo musiała czekać na swój pierwszy mecz podczas tegorocznego Australian Open. Turniej zaczął się już w niedzielę, tymczasem Polka na kort wyszła dopiero we wtorek w nocy polskiego czasu. Jej rywalką była Sofia Kenin - obecnie 41. zawodniczka rankingu WTA, która jednak przed czterema laty zwyciężyła w Melbourne.
ZOBACZ TAKŻE: Zmiana w stroju Igi Świątek. Ten element przygotowała specjalnie na Australian Open
Od początku spotkania Amerykanka postawiła naszej zawodniczce trudne warunki. Choć Świątek wygrała pierwszego gema, kolejne trzy padły już łupem rywalki. W międzyczasie 25-latka popisała się niezwykle precyzyjnym uderzeniem, po którym Polka była bezradna.
Przy wyniku 1:3 raszynianka odzyskała inicjatywę. Najpierw doprowadziła do wyrównania, a następnie wyprzedziła Amerykankę. Nie oznaczało to jednak, że ta łatwo odda zwycięstwo w pierwszym secie - nadal zawzięcie walczyła, czego dowodem stan 6:5 dla Polki, po którym konieczne było rozegranie kolejnego gema. Wygrała go Kenin i o wszystkim zadecydował tie-break. Tutaj lepsza okazała się Świątek (7:2).
Drugi set zaczął się lepiej dla Amerykanki, która szybko wygrała gema do 15. W kolejnym, znacznie dłuższym, na przewagi zwyciężyła Świątek. Przy stanie 2:2 Polka zdołała natomiast przełamać rywalkę, dzięki czemu wyszła na prowadzenie. To wyraźnie popchnęło 22-latkę w kierunku jeszcze lepszej gry. Zwyciężyła bowiem w dwóch kolejnych gemach i zrobiło się 5:2. Świątek serwowała więc po zwycięstwo.
W finałowym gemie nasza reprezentantka szybko doprowadziła do wyniku 40:0. Później straciła jeden punkt, ale nie przeszkodziło jej to w odniesieniu zwycięstwa. Po 111 minutach Świątek zameldowała się w drugiej rundzie Australian Open.
Iga Świątek - Sofia Kenin 7:6 (7:2), 6:2
Jak zmieniała się Iga Świątek?