Polski siatkarz wyklucza wpadkę. "To dało nam dużo do myślenia"

Siatkówka
Polski siatkarz wyklucza wpadkę. "To dało nam dużo do myślenia"
fot. PAP
Polski siatkarz wyklucza wpadkę. "To dało nam dużo do myślenia"

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla środowym meczem u siebie z niemieckim SVG Luneburg zakończą fazę grupową Ligi Mistrzów. „W poprzednim spotkaniu dostaliśmy "bokserskiego gonga", który dał nam dużo do myślenia” – ocenił środkowy bloku gospodarzy Norbert Huber.

Drużyna trenera Marcelo Mendeza jest liderem i do wygrania rywalizacji w grupie D potrzebuje jednego punktu. Oprócz Niemców przeciwnikami mistrza Polski są Jihostroj Czeskie Budziejowice i hiszpański Guaguas Las Palmas.

 

Zobacz także: Jak zmieniał się Andrzej Wrona?

 

Jastrzębski Węgiel kroczył w tej edycji LM od zwycięstwa do zwycięstwa, ale tydzień wcześniej niepodziewanie przegrał na wyjeździe z mistrzem Hiszpanii 1:3 i w efekcie kwestia pierwszego miejsca pozostała nierozstrzygnięta. Zespół z Wysp Kanaryjskich do fazy grupowej musiał się przebić przez dwie fazy kwalifikacji.

 

„Nie wyobrażam sobie powtórzenia wyniku z Las Palmas. Dostaliśmy tam takiego "bokserskiego gonga", który dał nam dużo do myślenia. Musimy się inaczej prezentować i podchodzić do meczów. Trzeba mieć z tyłu głowy, że po drugiej stronie siatki też jest ktoś potrafiący grać. To jest Liga Mistrzów, tu nie ma przypadkowych drużyn” – stwierdził Huber.

 

Pierwsze spotkanie z trzecim zespołem poprzedniego sezonu ligi niemieckiej jastrzębianie wygrali na wyjeździe 3:1. Ekipa z Luneburga zaczęła walkę w LM od dwóch wygranych za trzy punkty, ale kolejne trzy spotkania podopieczni trenera Stefana Huebnera przegrali.

 

„Dla nas to bardzo ważny mecz, którego stawką jest pierwsze miejsce w grupie i tym samym uniknięcie baraży” – dodał kapitan jastrzębian Benjamin Toniutti.

 

Jastrzębianie w poprzedniej edycji doszli do finału tych rozgrywek, w którym przegrali z Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle.

 

W fazie grupowej LM wystąpi 20 zespołów podzielonych na pięć grup. Bezpośrednio do ćwierćfinałów awansują zwycięzcy. Pięć drużyn z drugich miejsc oraz najlepsza ekipa z trzeciej pozycji wystąpią w barażach. Trzej zwycięzcy uzupełnią stawkę ćwierćfinalistów. Pozostałe zespoły z trzecich miejsc w grupach przejdą do ćwierćfinału Pucharu CEV.

jb, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie