Ekstraklasa okazała się za mocna dla byłego piłkarza Manchesteru United. Piłkarz opuścił Polskę
Nie tak wyobrażano sobie tę współpracę. Wychowanek Manchesteru United, występujący w przeszłości m.in. w barwach Wolverhampton i Leeds United Cameron Borthwick-Jackson nie sprawdził się w Śląsku Wrocław i został wypożyczony do Wielkiej Brytanii.
Cameron Borthwick-Jackson przez cały dotychczasowy czas, spędzony we Wrocławiu nie zdołał wypracować pożądanej przez sztab szkoleniowy "zielono-biało-czerwonych" formy.
ZOBACZ TAKŻE: Lider PKO BP Ekstraklasy się wzmacnia. Kolejny zawodnik zasilił szeregi zespołu
Lepiej od niego prezentował się chociażby Jehor Macenko, czyli piłkarz, który został przesunięty na lewą stronę obrony z przymusu. Ukrainiec sprawdził się jednak tak dobrze, że na stałe zadomowił się na nominalnej pozycji Anglika. Ten po niemal pół roku w stolicy Dolnego Śląska może "pochwalić się" jedynie 24 minutami w Ekstraklasie i 390 minutami w... III lidze (rezerwy Śląska Wrocław).
Na początku roku portal "Slasknet.com" - powołując się na informacje przekazane przez osoby, będących blisko klubu - wyjawił zainteresowanie usługami Anglika ze strony brytyjskich ekip, a także tych z dolnych rejonów tabeli ekstraklasy.
W związku z tym, 26-latek nie znalazł się w kadrze na obóz zimowy w chorwackim Umagu. 18 stycznia przeniósł się na wypożyczenie do przedostatniej drużyny ligi szkockiej - Ross County.
Anglik będzie reprezentował barwy szkockiego klubu jedynie do końca sezonu. Nie ma bowiem opcji jego wykupu. Kontrakt 26-latka ze Śląskiem Wrocław obowiązuje do końca czerwca 2025, z opcją przedłużenia o rok.
Przejdź na Polsatsport.pl