0:4 z outsiderem. Kompromitacja drużyny Fernando Santosa
Fernando Santos, były selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski, doznał pierwszej porażki w Besiktasie Stambuł. W sobotę prowadzona przez Portugalczyka drużyna przegrała 0:4 z outsiderem ligi tureckiej!
Santos rozpoczął przygodę z "Czarnymi Orłami" od dwóch zwycięstw: nad Fatihem Karagumruk (3:0 w lidze) i Eyupsporem (4:0 w Pucharze Turcji). Dobra passa Portugalczyka szybko się jednak skończyła.
ZOBACZ TAKŻE: Ekspert o nieudanym sezonie reprezentacji Polski. "Wiele rzeczy poszło nie tak"
W sobotnim (20 stycznia) starciu 21. kolejki Superligi Besiktas skompromitował się w starciu z przedostatnią drużyną tabeli, Pendiksporem, przegrywając aż 0:4!
Outsider rozpoczął strzelanie już w 4. minucie, a do siatki ekipy ze Stambułu trafił Umut Nayir. "Czarne Orły" nie tylko nie były w stanie doprowadzić do wyrównania, ale i... straciły kolejne bramki. W 70. minucie na 2:0 podwyższył Halil Akbunar, cztery minuty później trzeciego gola dla gospodarzy strzelił Mame Thiam, a w 82. minucie drużynę Fernando Santosa dobił jeszcze... jego rodak, Sequeira, ustalając wynik na 4:0.
Po 21 rozegranych spotkaniach Besiktas ma na koncie 35 punktów i plasuje się na 4. miejscu w Superlidze. Zespół byłego selekcjonera reprezentacji Polski ma jednak już tylko iluzoryczne szanse na tytuł. Prowadzące Fenerbahce ma 53 "oczka", choć rozegrało o jeden mecz mniej.
Piłkarze, którzy zignorowali zwolnienie Fernando Santosa