Aleksander Śliwka w nowej roli? "Dziękuję trenerze"
Kibice Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z niecierpliwością czekają na powrót do gry Aleksandra Śliwki. Reprezentant Polski w dalszym ciągu dochodzi do siebie po kontuzji palca. Mimo to 28-latek nieustannie wspiera swoich kolegów poza boiskiem i znakomicie sprawdza się w zupełnie nowej roli.
ZAKSA odniosła w sobotę bardzo ważne zwycięstwo w derbowym starciu z PGE Stalą Nysa w 17. kolejce PlusLigi. Kędzierzynianie odnieśli tym samym swoje pierwsze zwycięstwo w lidze w 2024 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Pod dyktando Trefla! Szybki mecz w Ergo Arenie
Cała drużyna mogła w końcu odetchnąć z ulgą. Siatkarze nie kryli swojej radości po zakończeniu spotkania, co dało się zobaczyć zarówno na boisku, jak i w mediach społecznościowych.
Uwagę fanów w szczególności przykuło wideo Łukasza Kaczmarka, które przyjmujący zamieścił w relacji na swoim Instagramie.
Krótki filmik, który został nagrany z wysokości trybun i przedstawiał moment, gdy Kaczmarek przygotowywał się do zagrywki. Zanim jednak stanął w polu serwisowym, podszedł do Aleksandra Śliwki, aby naradzić się ze swoim kapitanem.
Serwujący wysłuchał sugestii 28-latka i... zaskoczył rywali, zdobywając punkt bezpośrednio zagrywką. Kaczmarek okrasił wideo żartobliwym podpisem: "Dziękuje trenerze".
Spekuluje się, że Aleksander Śliwka wróci do gry na początku marca, choć jak widać siatkarz również sprawdza się w roli mentora dla swoich kolegów z drużyny. Być może jest to znak, że w przyszłości Polska ma szansę doczekać się kolejnego, znakomitego szkoleniowca.
Jak zmieniał się Aleksander Śliwka? Niezwykłe zdjęcia siatkarza