Sabalenka zniszczyła rywalkę. Pewne zwycięstwo Białorusinki
Aryna Sabalenka jest kolejną tenisistką, która zameldowała się w ćwierćfinale tegorocznego Australian Open. Białorusinka nie dała szans Amandzie Anisimovej, którą pokonała 6:3, 6:2.
Po odpadnięciu z turnieju Igi Świątek jedną z głównych faworytek do zwycięstwa w Australian Open jest Aryna Sabalenka - obrończyni tytułu sprzed roku. Białorusinka potrzebuje tego triumfu, aby zachować 2000 rankingowych punktów i nie tracić dystansu do liderki zestawienia.
ZOBACZ TAKŻE: Gauff przebiła Serenę Williams. Historyczne osiągnięcie w meczu z Polką
Początek spotkania z Amandą Anisimovą wskazywał, że najgroźniejsza obecnie rywalka Świątek jest w świetnej formie. W zaledwie 18 minut doprowadziła do stanu 4:1.
Wtedy jednak do głosu doszła... pogoda. Rozpadało się nad Melbourne i mecz musiał zostać przerwany. Po mniej więcej 20 minutach sytuacja została opanowana i obie zawodniczki wróciły na kort. Sabalenka dokończyła to, co zaczęła, wygrywając pierwszego seta 6:3.
Druga odsłona rozpoczęła się od przełamania w wykonaniu Białorusinki. Następnie do stanu 4:2 obie tenisistki wygrywały swoje gemy serwisowe. W końcu jednak Sabalenka znów udowodniła swoją wyższość, ponownie przełamując Anisimovą. Doprowadziła tym samym do stanu 5:2 i znalazła się na prostej drodze do zakończenia meczu.
W ostatnim gemie wiceliderka światowego rankingu miała nieco problemów, ale ostatecznie wygrała go na przewagi. W całym spotkaniu triumfowała więc 6:3, 6:2 i zameldowała się w najlepszej ósemce turnieju.
Amanda Anisimova - Aryna Sabalenka 3:6, 2:6
Przejdź na Polsatsport.pl