15:4 w tie-breaku! Podział punktów w starciu Lublin – Lubin
PlusLiga: Bogdanka LUK Lublin – KGHM Cuprum Lubin 3:2. Skrót meczu
Punktowe bloki w meczu Bogdanka LUK Lublin – KGHM Cuprum Lubin
Damian Schulz kontra Jake Hanes w meczu Bogdanka LUK – KGHM Cuprum
W spotkaniu otwierającym 18. kolejkę PlusLigi Bogdanka LUK Lublin pokonała KGHM Cuprum Lubin 3:2. Gra obu ekip mocno falowała – właściwie tylko w trzecim secie oglądaliśmy wyrównaną walkę, pozostałe miały jednostronny przebieg. Spotkanie rozstrzygnął szybki tie-break, bo gospodarze wygrali w nim aż 15:4.
Spotkanie efektownie rozpoczęli gospodarze, którzy punktowali blokiem i błyskawicznie osiągnęli ogromną przewagę (11:2). W dalszej części seta siatkarze Cuprum nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki. Lublinianie byli skuteczniejsi w ataku, a w punktowych blokach wręcz zmiażdżyli rywali (10–0 w całym secie!). Seta zamknął atakiem ze środka Jan Nowakowski (25:13).
Zobacz także: Ale cios! Nokautujący atak siatkarki reprezentacji Polski (WIDEO)
W drugim secie role się odwróciły. Na początku poszła punktowa seria gości przy zagrywkach Jakuba Strulaka (3:8). Siatkarze Cuprum utrzymywali przewagę na przestrzeni seta (8:12, 15:20), ale zadanie ułatwiali im fatalnie prezentująca się w tym secie ekipa z Lublina, która popełniła aż dwanaście błędów własnych! Ostatni punkt dała przyjezdnym weryfikacja, która pokazała piłkę w boisku po ataku ze środka (16:25).
Kibice spragnieni wyrównanej walki obu drużyn, doczekali się jej dopiero w trzeciej odsłonie. Przez dłuższy czas wynik oscylował wokół remisu (11:11, 17:17) i losy seta rozstrzygnęły się w końcówce. Oglądaliśmy w niej sporo zepsutych zagrywek, a jedna z nich dała decydujący punkt ekipie Bogdanki LUK (25:23).
Czwarta partia, po wyrównanym początku (6:6), toczyła się przy przewadze przyjezdnych. W środkowej części seta siatkarze Cuprum odskoczyli na trzy oczka (10:13), a później jeszcze powiększyli punktową różnicę. Dominowali w ataku i pewnie zmierzali po wygraną, którą przypieczętowali punktowym blokiem (17:25).
Gra obu ekip nadal falowała, bo po udanym secie gości, tie-breaka zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Właściwie to zdemolowali przeciwników, bo przy zmianie stron mieli aż siedem oczek zaliczki (8:1). Przy takiej przewadze kontrolowali sytuację w dalszej części seta. Punktowy blok dał lublinianom piłkę meczową, a po chwili Marcin Kania zakończył rywalizację asem serwisowym (15:4).
Skrót meczu LUK - Cuprum:
Najwięcej punktów: Damian Schulz (22), Tobias Brand (14), Marcin Kania (12) – Bogdanka LUK; Jake Hanes (16), Wojciech Ferens (10) – KGHM Cuprum. Imponujące statystyki gospodarzy w bloku (18–5), zaliczyli aż dziesięć punktowych bloków w pierwszym secie. MVP: Marcin Komenda.
Bogdanka LUK Lublin – KGHM Cuprum Lubin 3:2 (25:13, 16:25, 25:23, 17:25, 15:4)
Lublin: Jan Nowakowski, Damian Schulz, Alexandre Ferreira, Marcin Kania, Marcin Komenda, Tobias Brand – Thales Hoss (libero) oraz Mateusz Malinowski, Maciej Krysiak, Jakub Wachnik, Jakub Nowosielski, Damian Hudzik. Trener: Massimo Botti.
Lubin: Jakub Strulak, Adam Lorenc, Wojciech Ferens, Paweł Pietraszko, Kajetan Kubicki, Alexander Berger – Mateusz Masłowski (libero) oraz Maksymilian Granieczny (libero), Jake Hanes, Kamil Kwasowski. Trener: Paweł Rusek.
WYNIKI MECZÓW I TABELA PLUSLIGI
Przejdź na Polsatsport.pl