Pogromczyni Świątek zatrzymana. Ukrainka sensacyjną półfinalistką!
Pogromczyni Igi Świątek, Linda Noskova, odpadła z Wimbledonu. 19-letnia Czeszka została pokonana w ćwierćfinale przez Dajanę Jastremską. Ukrainka to bodaj największa sensacja turnieju. Grę w Melbourne zaczynała od eliminacji, a jest już w półfinale.
Mecz Noskova - Jastremska trwał 78 minut. W pierwszym secie Ukrainka wygrała 6:3, a w drugim - 6:4. Pokonując Czeszkę, zameldowała się w półfinale Australian Open.
ZOBACZ TAKŻE: Rafael Nadal wraca do gry! Wystąpi w katarskim turnieju
Ukrainka jest pierwszą zawodniczką od 1978 roku, która dotarła do tego etapu AO, startując od eliminacji.
Marsz do półfinału przez główną drabinkę Jastremska zaczęła od wyeliminowania czeskiej mistrzyni ubiegłorocznego Wimbledonu Markety Vondrousovej 6:1, 6:2, a w trzeciej rundzie, po kolejnej trzysetówce, odprawiła inną rozstawioną tenisistkę - Amerykankę Emmę Navarro. Następnie przyszedł natomiast czas na Wiktorię Azarenkę - dwukrotną triumfatorkę AO.
Ukrainka ma za sobą trzy wygrane turnieje WTA, ale wszystkie jako nastolatka, co pozwoliło jej na początku 2020 roku awansować na najwyższe w karierze 21. miejsce w świecie.
W styczniu 2021 natomiast została na pół roku zawieszona po tym, jak przeprowadzony dwa miesiące wcześniej test antydopingowy wykazał obecność w jej organizmie zakazanej substancji o nazwie mesterolon. Ilość sterydu była jednak minimalna, a - jak tłumaczyła - dostała się do jej organizmu wskutek... seksu z chłopakiem, który przyjmował środki na poprawę potencji.
W lutym 2022 ponownie zrobiło się o niej głośno, ale tym razem z racji ucieczki z rodzinnej Odessy po ataku Rosji. "Po spędzeniu dwóch nocy w podziemnym garażu, rodzice zdecydowali, że moja młodsza siostra i ja za wszelką cenę powinnyśmy opuścić Ukrainę" - przekazała w mediach społecznościowych, a 16 godzin później opublikowała zdjęcie z pokoju hotelowego z wymownym podpisem: "Dziękujemy Francjo, Ukraino pozostań silna. Tęsknimy za domem, mamą i tatą".
Rok 2022 sportowo był stracony, bo jej wyniki były słabe, a w kolejnym powoli zaczęła odbudowywać swoją pozycję. Przebrnęła przez wielkoszlemowe kwalifikacje w Australii i Paryżu, a latem wygrała imprezę rangi ITF w Kozerkach pod Warszawą.
Obecny sezon to 1. runda w Brisbane, a teraz wygranych już osiem meczów i półfinał w Melbourne, który z rubryki "najlepszy wynik w Wielkim Szlemie" wymazał 1/8 finału Wimbledonu 2019.
Przejdź na Polsatsport.pl