Powtórzą mecz przez błąd VAR! Historia dzieje się na naszych oczach
To decyzja, która przejdzie do historii piłki nożnej. Komisja Dyscyplinarna Belgijskiej Federacji Piłki Nożnej stwierdziła, że sędzia spotkania pomiędzy Anderlechtem a Genk popełnił błąd i spotkanie obu drużyn zostanie rozegrane ponownie.
Ponad miesiąc minął od spotkania 19. kolejki Jupiler Pro League pomiędzy Anderlechtem a Genk. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1, ale nie można powiedzieć, że wynik tamtego starcia był sprawiedliwy.
ZOBACZ TAKŻE: Brawo Iga! Kapitalna forma i zasłużona nagroda po hitowym meczu (WIDEO)
Chodzi o sytuację z 23. minuty, gdy rzut karny przyznano piłkarzom Genk. Odpowiedzialny za system VAR zespół sędziowski popełnił rażący błąd. Arbitrzy nie zauważyli, że tuż przed wykonaniem jedenastki w polu karnym znalazł się jeden z piłkarzy Anderlechtu. Bryan Heynen oddał strzał, a Kasper Schmeichel obronił uderzenie. Dobitka Yira Sora trafiła do siatki gospodarzy, ale sędzia anulował trafienie i zamiast powtórzyć jedenastkę, przyznał jedynie rzut wolny.
Genk skierowało wniosek do sądu. Podczas rozprawy potwierdzono, że rzut karny powinien zostać powtórzony zgodnie z zasadami gry. Taka decyzja sprawiła, że Komisja Dyscyplinarna Belgijskiej Federacji Piłki Nożnej przyjęła i zatwierdziła wniosek o ponowne rozegranie tego spotkania.
Decyzja ma ogromne przełożenie na sytuację w ligowej tabeli. Anderlecht starci trzy punkty za zwycięstwo w meczu z Genk. To oznacza, że zespół z Brukseli pozostanie wiceliderem Jupiler Pro League, ale nad trzecim Gent będzie miał już jedynie dwa punkty przewagi.
Przejdź na Polsatsport.pl