Takiego grona półfinalistów Pucharu Króla nie zgadłby nikt. Tylko spójrz!
Tylko Atletico Madryt bronić będzie honoru hiszpańskiej "Wielkiej Trójki" w Pucharze Króla. Z rozgrywek odpadły już Real Madryt i FC Barcelona. W czwartkowy wieczór grę w półfinale zapewnili sobie natomiast właśnie podopieczni Diego Simeone. W najlepszej "czwórce" znalazły się też Athletic Bilbao, Mallorca i Real Sociedad San Sebastian.
Atletico miało w tym spotkaniu przewagę, której długo nie potrafiło udokumentować legalnie zdobytą bramką. Zanim zwycięską zdobył w 79. minucie Holender Memphis Depay, gospodarze dwukrotnie cieszyli się z gola, ale oba trafienia zostały anulowane ze względu na pozycje spalone. W dodatku w 26. minucie rzutu karnego dla madrytczyków nie wykorzystał Francuz Antoine Griezmann.
ZOBACZ TAKŻE: Nenad Bjelica ukarany! Wszystko przez... uderzenie piłkarza w trakcie meczu
W szóstej doliczonej minucie drugiej połowy sędzia podyktował rzut karny dla Sevilli, która zaczęła marzyć o wyrównaniu, ale po obejrzeniu powtórki zmienił decyzję. Ostatecznie więc Atletico dowiozło skromne prowadzenie do końca i mogło świętować awans do najlepszej czwórki.
Losowanie par półfinałowych zaplanowano na piątek. Pierwsze mecze tej rundy odbędą się 7 lutego, rewanże - trzy tygodnie później. Finał zostanie rozegrany 6 kwietnia w Sewilli.
Atletico Madryt - Sevilla 1:0
Gol: Memphis Depay 79
Przejdź na Polsatsport.pl