Zmienne szczęście Polaków w Japonii. Co słychać u Kurka i Gogola?
Ze zmiennym szczęściem radzili sobie Polacy w sobotnich meczach japońskiej ligi siatkarskiej. Bartosz Kurek i jego Wolfdogs Nagoya pokonali VC Nagano i awansowali na trzecie miejsce w tabeli. Tymczasem trener Michał Mieszko Gogol i jego JTEKT Stings ulegli Panasonic Panthers.
Siatkarze Wolfdogs Nagoya są niepokonani od 24 grudnia. W sobotę rano polskiego czasu przedłużyli swoją zwycięską serię do siedmiu kolejnych meczów. Tym razem ograli 3:0 VC Nagano.
ZOBACZ TAKŻE: Wyjątkowy tatuaż Georga Grozera. Mało kto wie, co wspólnego z Polską ma wytatuowane
Bartosz Kurek zdobył 31 punktów, zanotował też jeden punktowy blok.
Gorzej wiedzie się innemu Polakowi w Kraju Kwitnącej Wiśni. Michał Mieszko Gogol, trener JTEKT Stings, musiał uznać wyższość Panasonic Panthers 0:3. To już szesnasta porażka klubu polskiego szkoleniowca w 23 kolejkach. Stings plasują się obecnie na ósmym miejscu w 10-zespołowej lidze.
Kolejne mecze zarówno Wolfdogs, jak i Stings rozegrają w niedzielę rano polskiego czasu.
Przejdź na Polsatsport.pl