Indykpol AZS Olsztyn przegrał z PSG Stalą Nysa 2:3 w meczu 19. kolejki PlusLigi. Gra obu ekip falowała, ale spotkanie miało wyrównany przebieg i nie brakowało w nim emocji. Olsztynianie ponieśli porażkę w piątym ligowym meczu z rzędu.
fot. Polsat Sport
Przed meczem obie drużyny promowały akcję "Odblask to nie obciach".
W pierwszym secie jedynie na początku goście dotrzymywali kroku rywalom. Olsztynianie zaczęli budować przewagę po asach Moritza Karlitzka (7:5) i Alana Souzy (11:7). Do presji z pola serwisowego doszła skuteczność w ofensywie i Indykpol AZS powiększał przewagę (15:9, 20:13). W końcówce dwa punktowe bloki i atak Souzy przyniosły gospodarzom ostatnie punkty (25:16).
Druga odsłona była zdecydowanie bardziej wyrównana od poprzedniej. Na początku przewaga przechodziła z rąk do rąk (4:6, 7:6, 7:9). Na przestrzeni seta wynik oscylował wokół remisu i losy tej partii rozstrzygnęły się w końcówce. Gospodarze pierwsi mieli piłkę setową, ale po chwili Kamil Kosiba doprowadził do gry na przewagi. W niej nie zabrakło emocji i kontrowersji. Trener Javier Weber kontestował decyzję arbitrów, którzy nie odgwizdali błędu gości w jednej z kluczowych akcji. Seta zakończył skutecznym atakiem Zouheir El Graoui (28:30).
Trzecią partię gospodarze rozpoczęli bez Nicolasa Szerszenia, który zmagał się z urazem. Drużyna z Nysy przejęła inicjatywę i szybko zaczęli budować przewagę. Po asie Remigiusza Kapicy było 3:7, a w środkowej części seta wynik wyraźnie się rozjechał (11:17). Wydawało się, że goście kontrolują sytuację, ale Indykpol AZS ruszył w pogoń, wygrywając serię akcji od stanu 13:18 do 18:18. Znów decydowała końcówka, w której olsztynianie popełnili dwa błędy w ataku (22:25).
Set numer cztery do udane otwarcie przyjezdnych (4:7) i szybkie wyrównanie olsztynian (8:8). Gospodarze znów uruchomili zagrywkę – asami popisali się Manuel Armoa (12:11, 14:11) i Karlitzek (19:14). Tym razem to goście musieli odrabiać straty i dopięli swego (21:21). Znów losy seta ważyły się do samego końca, a sytuację wyjaśnił dwoma skutecznymi atakami Karlitzek (25:23).
Spotkanie rozstrzygnęło się więc w tie-breaku. Początek był wyrównany, a przy zmianie stron punkt zaliczki mieli goście (7:8). W kolejnych akcjach siatkarze Stali kontynuowali punktową serię przy zagrywkach Patryka Szczurka, wykorzystali problemy gospodarzy w przyjęciu i powiększyli przewagę (7:12). To był kluczowy moment seta, bo nysanie już nie oddali prowadzenia. Punktowy blok dał im piłkę meczową (9:14), a dwie akcje później Kamil Kosiba zaatakował po bloku rywali i zakończył to spotkanie (10:15).
Skrót meczu AZS - Stal:
Wyłącz oprogramowanie do blokowania reklam, aby obejrzeć ten materiał
Indykpol AZS: Alan Souza, Nicolas Szerszeń, Szymon Jakubiszak, Joshua Tuaniga, Moritz Karlitzek, Cezary Sapiński – Kuba Hawryluk (libero) oraz Karol Jankiewicz, Jakub Majchrzak, Manuel Armoa, Jakub Ciunajtis (libero), Kamil Szymendera. Trener: Javier Weber. PSG Stal: Zouheir El Graoui, Nicolas Zerba, Remigiusz Kapica, Michał Gierżot, Dominik Kramczyński, Tsimafei Zhukouski – Kamil Szymura (libero) oraz Patryk Szczurek, Kamil Kosiba, Kamil Dembiec. Trener: Daniel Pliński.