Bardzo ważna misja Lewandowskiego. Polak dostał "zielone światło" od Xaviego
Po niesamowicie dwóch ciężkich tygodniach drużyna Barcelony postanowiła - z inicjatywy Roberta Lewandowskiego i za aprobatą Xaviego Hernandeza - wybrać się na wspólny obiad. Celem takiego spotkania było wzmocnienie więzi zespołu przed decydującą częścią sezonu. Na miejsce wspólnego posiłku wybrano posiadłość kapitana reprezentacji Polski.
FC Barcelona przeżywa bardzo trudny okres, czego dowodem porażka w finale Superpucharu Króla, odpadnięcie w ćwierćfinale Pucharu Króla oraz niepowodzenie w La Liga z Villarreal w postaci porażki 3:5. Z tego powodu szkoleniowiec "Dumy Katalonii" Xavi Hernandez zakomunikował swoim piłkarzom, a następnie opinii publicznej, że po zakończonym sezonie żegna się z pracą opiekuna mistrzów Hiszpanii.
To - według doniesień hiszpańskiej prasy - spotkało się z dużym poruszeniem w szatni Barcelony. Dla wielu piłkarzy, dla których Xavi jest piłkarskim autorytetem, taka decyzja to gigantyczny cios. Na pomoc w uratowaniu sytuacji ruszył Lewandowski.
35-latek najpierw postanowił porozmawiać z Xavim i spróbować przekonać go do zmiany decyzji - nie wiadomo z jakim skutkiem. Następnie jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w zespole postanowił zebrać drużynę i zorganizować u siebie w domu wspólny obiad.
ZOBACZ TAKŻE: Negocjacje Roberta Lewandowskiego! Już rozmawiał w tej sprawie z legendą
Dziennikarze "Mundo Deportivo" donoszą, że w posiadłości Polaka zjawiła się niemal cała drużyna - bez sztabu szkoleniowego. Xavi wyraził jednak zgodę na wspólny posiłek drużyny w domu "Lewego". Na obiedzie zabrakło jedynie kontuzjowanych Marcosa Alonso oraz Alejandro Balde. Ten drugi ma zaplanowany na wtorek zabieg w Finlandii.
"Część zawodników zjawiła się w domu Lewandowskiego od razu po porannym treningu. Niektórzy, tacy jak Ilkay Gundogan czy Andreas Christensen zjawili się na początku spotkania, ale nie zostali do obiadu. Wśród zaproszonych nie zabrakło też młodzieży - Marca Casado, Hectora Forta, Pau Cubarsiego czy Andera Astralagi. Lewandowski tylko na chwilę opuścił kolegów, aby poszukać swoich dzieci. To typowy człowiek rodziny, który jak tylko może, spędza z nią czas" - piszą żurnaliści z Półwyspu Iberyjskiego.
Wspólny posiłek ma jeszcze bardziej zintegrować drużynę i wzmocnić więź przed najważniejszą częścią rozgrywek. Barcelonie pozostała misja jak najlepszej postawy w Lidze Mistrzów, gdzie w 1/8 finału zmierzy się z SSC Napoli oraz poprawa sytuacji w La Liga, w której strata do prowadzącej Girony wynosi już jedenaście punktów.
Przejdź na Polsatsport.pl