Nowa rola byłego piłkarza Legii Warszawa? Może zostać prezesem klubu
Były napastnik Legii Warszawa Eduardo da Silva może już wkrótce sprawdzić się w nowej roli. 64-krotny reprezentant Chorwacji jest głównym kandydatem na stanowisko prezesa FK Sloboda Tuzla, aktualnego lidera bośniackiej pierwszej ligi.
Wybory nowego zarządu FK Sloboda odbędą się już 5 lutego, a urodzony w Brazylii, ale reprezentujący Chorwację Eduardo da Silva jest faworytem do objęcia najważniejszej posady w klubie. Były legionista jest już zresztą po słowie z delegacją "Czerwono-Czarnych".
ZOBACZ TAKŻE: Z Legii do Portugalii. Polski bramkarz zmienia klub
- Potwierdzam, że prowadzę zaawansowane negocjacje z klubem z Tuzli, ale jednocześnie chciałbym zdementować pojawiające się ostatnio w chorwackich mediach informacje, że objąłem już to stanowisko. Rozmowy są w toku, a ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Obecne władze FK Sloboda odwiedziły mnie w Zagrzebiu, przedstawiono mi bieżącą sytuację klubu i plan rozwoju drużyny, który, jak się okazało, jest zbieżny z moimi pomysłami. Tuż po tej rozmowie musiałem jednak wylecieć do Brazylii w sprawach osobistych, ale cały czas jesteśmy w kontakcie. FK Sloboda to klub z bogatą historią oraz potencjałem dalszego rozwoju - powiedział Eduardo da Silva w rozmowie z portalem Index.hr.
Eduardo da Silva to były napastnik między innymi Dinama Zagrzeb, Arsenalu, Szachtara Donieck, Flamengo i Legii Warszawa. W ekipie ze stolicy Polski spędził rok, zdobywając z drużyną mistrzostwo i Puchar Polski, ale jego wkład w te sukcesy był minimalny. Brazylijczyk z chorwackim paszportem nie strzelił dla Legii ani jednego gola.
FK Sloboda Tuzla to aktualny lider Prvej Ligi (drugi poziom rozgrywkowy w Bośni i Hercegowinie). Po 15 kolejkach, a więc na półmetku sezonu, "Czerwono-Czarni" mają na koncie 36 punktów - o trzy więcej od wicelidera, NK Stupcanica Olovo.
Przejdź na Polsatsport.pl