Spór o wybitną nastolatkę. "Musi startować dla nas"

Robert IwanekZimowe
Spór o wybitną nastolatkę. "Musi startować dla nas"
Fot. Cyfrasport
Sukces młodej Szwedki doprowadził do sporu osób związanych z biathlonem i biegami narciarskimi

Szesnastoletnia Elsa Taenglander wygrała zmagania w sprincie stylem dowolnym podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich Młodzieży w Gangwon. Sukces nastolatki wywołał w Szwecji... wewnątrzkrajowy spór dwóch federacji.

Taenglander, która w finale rywalizacji w Korei Południowej wyprzedziła swoją rodaczkę Kajsę Johansson i Finkę Nelli-Lottę Karppelin, przez kilka lat z powodzeniem uprawiała zarówno biegi narciarskie, jak i biathlon. Latem ubiegłego roku postanowiła, że swoją przyszłą karierę zwiąże z tą pierwszą dyscypliną.

 

ZOBACZ TAKŻE: Mamy medal na igrzyskach olimpijskich! Popis Polki

 

Decyzja szesnastolatki wywołała w jej ojczyźnie prawdziwą burzę. Wolfgang Pichler, niemiecki szkoleniowiec, który w trakcie kariery przez wiele lat prowadził zarówno męską, jak i żeńską reprezentację Szwecji w biathlonie, grzmiał, że ta dyscyplina nie może sobie pozwolić na odpływ takich diamentów.

 

- To byłby duży błąd. Nie możemy jej stracić! Musi startować dla nas, musi uprawiać biathlon, bo ma do tego niesamowity talent - powiedział Pichler w rozmowie z Radiosporten.

 

Niemiec zaapelował do Szwedzkiego Związku Biathlonowego, by zrobił wszystko, aby "odbić" Elsę Taenglander z biegów narciarskich - włącznie z zagwarantowaniem jej już teraz wysokiego stypendium sportowego.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie