Xavi zabrał głos po szokującej decyzji. Wprost o "szatni i zarządzie"
FC Barcelona rozegra w środę pierwszy mecz, odkąd Xavi Hernandez ogłosił swoje odejście z klubu wraz z końcem sezonu. Podczas konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Osasuną szkoleniowiec odniósł się do swojej decyzji. Zwrócił się nie tylko do kibiców i piłkarzy, ale również zarządu.
W środę FC Barcelona zmierzy się z Osasuną w ramach 20. kolejki La Liga. Będzie to dobra okazja, żeby zrehabilitować się po niedawnych porażkach. Ostatnio "Barca" odpadła w ćwierćfinale Pucharu Króla z Athleticiem Bilbao (2:4), a także przegrała w lidze 3:5 z Villarrealem.
ZOBACZ TAKŻE: Xavi Hernandez odejdzie z Barcelony. Kto go zastąpi? Oto potencjalni kandydaci
- Jedność jest ważna. To ważne przesłanie. W tych trudnych czasach potrzebujemy zjednoczenia wszystkich kibiców Barcelony. Fani nas nie zawiedli. Doceniam ich wsparcie w tych dniach po moim ogłoszeniu. Podkreślam również reakcję szatni i zarządu. Musimy iść krok po kroku. Chcemy rywalizować, w środę mamy przeciwnika, który jest skałą w defensywie. Jagoba Arrasate pracuje bardzo dobrze i środowy mecz będzie trudny - ostrzegł Hiszpan.
"Duma Katalonii" plasuje się na czwartej pozycji w lidze z 44 punktami na koncie - tyle samo ma ich trzecie Atletico Madryt. "Blaugrana" traci do liderującej Girony 11 "oczek".
Przejdź na Polsatsport.pl